Drukuj Powrót do artykułu

Lublin: Kościół współpracuje przy resocjalizacji więźniów

05 lipca 2013 | 18:53 | ks. mpuz Ⓒ Ⓟ

Za nimi 900 km codziennej trasy, z Lublina do Zgorzelca, przed nimi kolejny etap powrotu do społeczeństwa: szkolenia i staż w pracy. Pierwsi uczestnicy nowatorskiego projektu readaptacji młodych więźniów „Nowa droga” wrócili z trasy, która była wstępem do odnalezienia swego miejsca na wolności. W „Domu Spotkania” w podlubelskiej Dąbrowicy 4 lipca spotkali się z sekretarzem stanu w ministerstwie sprawiedliwości Stanisławem Chmielewskim, bp. Mieczysławem Cisło i przedstawicielami koalicji skupiającej działające przy realizacji projektu podmioty: Kościoła, służby więziennej i służb społecznych.

„Nowa Droga” to polska wersja francuskiego „Progu”, programu, dzięki któremu 8 na 10 skazanych młodocianych nie wraca na drogę przestępstwa. W polskim pilotażowym projekcie biorą udział mężczyźni do 24 roku życia, to dziesięciu więźniów z lubelskiego aresztu, wybranych przez władze placówki i przygotowanych przez psychologa.

Dwóch z nich, osobno, właśnie ukończyło drogę z Lublina do Zgorzelca, w czasie której, wspierani przez opiekunów, byłego strażnika więziennego oraz biznesmena, mieli okazję zastanowić się nad swoim życiem. W drodze, która wiodła szlakiem św. Jakuba z Lublina, odwiedzili 30 parafii i zgromadzeń zakonnych, które użyczyły noclegów, w obrębie 9 diecezji.

W spotkaniu prowadzonym przez ks. Mieczysława Puzewicza, członka Rady Głównej ds. Społecznej Readaptacji i Pomocy Skazanym, wzięli udział, oprócz gości z ministerstwa i kurii, m.in. Mirosław Fatyga, przedstawiciel marszałka województwa lubelskiego i dyrektor Aresztu Śledczego w Lublinie płk. Bogusław Woźnica. Marszałek, minister sprawiedliwości i metropolita lubelski objęli projekt swym patronatem.

Jeden z uczestników projektu stwierdził, że najtrudniejsza była sama droga. Drugi dodał, że ponieważ są ludzie, którzy chcą im pomóc, będzie im łatwiej na kolejnych etapach projektu. Te etapy to wizyta u pracodawców, którzy skierują nowych podopiecznych na potrzebne szkolenia, następnie przyjmą na 5-miesięczny staż, a potem dadzą roczną umowę o pracę. Zapowiedziała to prezes Stowarzyszenia POSTIS Barbara Bojko-Kulpa. – Wydaje mi się, że ten projekt jest magiczny, niesie zupełnie nowe wartości i spojrzenie na to, jak młody człowiek może sobie ułożyć życie – stwierdziła.

Wiceminister sprawiedliwości Stanisław Chmielewski zauważył, że wciąż jest problem z młodymi naruszającymi prawo. – Cieszy mnie ta refleksja, że już mówicie „byłem”, to jest to, o co nam chodzi jako społeczeństwu, byście zrozumieli, że to za wami. Teraz potrzeba słowa „będę”, to jest cały rok, który przed wami, by tak się stało – zwrócił się do bohaterów wieczoru.Dodał, że cieszy go także współpraca tak wielu podmiotów, które chcą razem współdziałać na rzecz osadzonych, bo inaczej nie można byłoby myśleć o readaptacji.

– Im więcej będzie pracowało ludzi, którzy są skazani na karę pozbawienia wolności, tym więcej będziemy mieli na takie działania postpenitencjarne, ale one trwają też w trakcie, bo przygotowanie kogoś do warunkowego zwolnienia to zadanie, które służba więzienna wykonuje przy współdziałaniu ludzi zza murów – zauważył minister. – To wszystko daje dobre perspektywy na przyszłość, aby ten program dzisiaj pilotażowy mógł się stać programem ogólnopolskim – podkreślił Chmielewski.

Bp Mieczysław Cisło dziękował władzom więziennym i ministerialnym za możliwość opieki religijnej na terenie zakładów w osobach kapelanów. – Myślę, że ten czynnik religijny jest bardzo ważny dla kształtowania świadomości, odpowiedzialności za życie, za siebie, za innych, pielęgnowania i formowania sumienia, które jest ważną instancją w życiu każdego człowieka, a zwłaszcza więźnia, bo w tym wypadku jest gdzieś naruszone sumienie, w zachowaniu czy braku odpowiedniego wychowania, formacji rodzinnej i społecznej – mówił biskup.

– Na szlaku św. Jakuba jest ważne, że odnosi się sukcesy. To moralny sukces, że przeszli tyle kilometrów, nie załamali się i nie zawrócili z drogi. Można na nich liczyć, że podejmą się nowych wyzwań i dojdą do sukcesu – dodał bip Cisło. Zaproponował też na patrona projektu Dobrego Łotra, podkreślając, że każdy ma prawo do ponownej szansy, jeśli będzie chciał nad sobą pracować.

Dyrektor Aresztu w Lublinie Bogusław Woźnica zaznaczył, że projekt zaistniał nie tylko w regionie, ale w Polsce, cieszy się zainteresowaniem wielu osób odbywających karę.

Podczas gdy pierwsi zwolnienie warunkowo z więzienia młodzi mężczyźni rozpoczną staż, kolejne dwie pary przygotowują się do wyjścia w drogę. Przygotowują się także wyłonieni w rekrutacji opiekunowie: jednym z nich będzie ksiądz, prefekt seminarium duchownego w Lublinie.

Projekt „Nowa Droga – innowacyjny model współpracy z przedsiębiorcami w zakresie aktywizacji zawodowej i społecznej młodocianych więźniów”, skierowany do młodocianych więźniów i osób do 24 roku życia, którzy opuszczają zakłady karne lub areszty śledcze w ramach zwolnienia warunkowego, jest realizowany przez Lubelskie Stowarzyszenie POSTIS, we współpracy z Archidiecezją Lubelską, Lubelskim Aresztem Śledczym, Lubelskim Powiatowym Urzędem Pracy w Lublinie oraz Polskim Towarzystwem Ekonomicznym Zakładem Szkolenia i Doradztwa Ekonomicznego w Lublinie.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.