Lublin: Marsz dla Życia i Rodziny pod hasłem „Każde życie jest bezcenne”
17 maja 2016 | 08:51 | lsz Ⓒ Ⓟ
Centrum Jana Pawła II w Lublinie zorganizowało już po raz kolejny Marsza dla Życia i Rodziny. W tym roku towarzyszyło mu hasło „Każde życie jest bezcenne”. – Rodzina jest przyszłością Kościoła i narodu dlatego warto wspólnie świętować i wspólnie się modlić – podkreślał ks. prał. Tadeusz Pajurek, prezes stowarzyszenia. Wydarzenie zakończyła uroczysta Eucharystia pod przewodnictwem bp. Józefa Wróbla.
Marsz dla Życia i Rodziny rozpoczął się przed kościołem akademickim Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, gdzie przygotowano specjalną „Scenę pełna Życia”. Bardzo wiele ważnych i cenionych osób próbowało tłumaczyć, że życie należy otaczać odpowiednią troską od poczęcia aż do naturalnej śmierci. Wśród nich był Przemysław Czarnek, wojewoda lubelski, abp Stanisław Budzik, metropolita lubelski, ks. prał. Tadeusz Pajurek, prezes Centrum Jana Pawła II w Lublinie oraz reprezentujący uczelnię ks. dr hab. Marcin Tkaczyk OFM Conv., prorektor ds. Nauki i Rozwoju KUL. Wydarzenie wspierali także młodzi wolontariusze Światowych Dni Młodzieży.
Następnie uczestnicy Marszu dla Życia i Rodziny „Każde życie jest bezcenne” ze śpiewem na ustach i przy akompaniamencie orkiestry dętej z Końskowoli przeszli Alejami Racławickimi, Krakowskim Przedmieściem i ul. Królewską do archikatedry lubelskiej, gdzie bp Józef Wróbel przewodniczył uroczystej Eucharystii.
W homilii hierarcha zwrócił uwagę, że Duch Święty jest Bogiem życia. – Jako Życie trzeba na Niego patrzeć w sposób integralny w trzech wymiarach życia człowieka: cielesne, duchowe w wymiarze intelektualnym i duchowe w wymiarze nadprzyrodzonym – tłumaczył bp Wróbel. Dlatego każdy ten wymiar jest udziałem człowieka wierzącego przez Ducha Świętego, bo przyjmuje on ciało i duszę, a następnie ma właściwie z tego daru korzystać.
– Kto gardzi życiem biologicznym uważając je za jałowe i bezwartościowe, bo jakże bardzo cierpi i choruje ten nie docenia tego daru Bożego jaki jest życie na wyższym, duchowym poziomie– stwierdził hierarcha. Tylko dzięki Bożemu tchnieniu człowiek może zrozumieć sens życia i swoje powołanie. – Powołanie człowieka może się spełnić tylko wtedy, gdy pamięta i Myślinie tylko o sobie, ale o tych, którzy żyją wokół niego w społeczeństwie, mając zwłaszcza na uwadze przyszłość tego społeczeństwa – dodał.
To wezwanie jest ciągle aktualne dla każdego katolika. – Wolność to możność czynienia tego, co chcę byłym z ta moją wolnością nie wkraczał w przestrzeń wolności drugiego człowieka – tłumaczył biskup. Tylko takie podejście może być punktem wyjścia do zrozumienia toczącej się aktualnie w Polsce dyskusji o ochronie życia ludzkiego, bo każde życie jest darem. Zarówno to niechciane, naznaczone jakąś wadą genetyczną, będące wynikiem jakiegoś czynu zabronionego jak i to wyczekiwane i ukochane od momentu poczęcia.
Hierarcha odniósł się także do badań prenatalnych, które stają się często wstępem do nieposzanowania życia poczętego. – Nowoczesna medycyna proponuje badanie prenatalne, które chce stwierdzić czy dziecko dobrze się rozwija, czy nie jest obarczone jakaś skazą genetyczną. Kościół uczy, że takie badanie i taka diagnoza może być moralnie dobra tylko wtedy kiedy w punkcie wyjścia kieruje się i szuka dobra dla dziecka, jeżeli stwierdzi że w razie problemów przyjdzie się mu z odpowiednią pomocą lekarską – stwierdził bp Wróbel. Jednak dodał, że zazwyczaj rzeczywistość jest zupełnie inna/ – Zazwyczaj jest to diagnoza o profilu eugenicznym, bo jeżeli dziecko jest obarczone winą to powinno być aportowane – ubolewał.
Skrytykował też metodę in vitro, która godzi w nauczanie moralne Kościoła. – Kiedy jeszcze to dziecko w postaci zarodka czy embrionu poddawane jest diagnozie preimplantacyjnej i jeżeli już wtedy ma objawy słabości czy błędów genetycznych lub złego rozwoju to zostaje zniszczone u samego początku – przestrzegał hierarcha.
Na zakończenie homilii hierarcha przypomniał, że tylko czynienie dobra pozwala człowiekowi się spełnić i pozwala, że odnajduje on w swoim sercu prawdziwą radość i nie będzie przeżywał niepotrzebnych stresów i depresji. – Dobre czynione przez nas napełnia nasze sumienie radością. Im więcej wysiłku w czynieniu dobra tym więcej radości – przekonywał bp Wróbel.
Marsze dla Życia i Rodziny są manifestacją przywiązania do wartości rodzinnych i szacunku dla życia ludzkiego. Imprezę wyróżnia jej afirmatywny charakter, ponieważ Marsze to przede wszystkim święto rodzin, stanowiące okazję do tego, by publicznie manifestować radość z posiadania rodziny. To również sposobność, by spotkać osoby, z którymi dzielimy te same wartości. Uczestniczą w nich przede wszystkim młode rodziny z dziećmi, ale także różnego rodzaju ruchy i stowarzyszenia. W minionych latach do udziału w wydarzeniu zachęcały znane i cenione osoby, m.in.: Marzena Nykiel, prof. Jan Żaryn, Przemysław Babiarz czy Krzysztof Ziemiec.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.


