Lublin: przeszedł Orszak Trzech Króli

Tradycyjnie już ulicami Lublina przeszedł Orszak Trzech Króli. Nowością tegorocznego orszaku były „mury Jerozolimy”, przez które przejechali Trzej Królowie, a nad placem Zamkowym dominowała olbrzymia złota kadzielnica o średnicy 2 m i wadze 125 kg. Pośród radosnego kolędowania i w kolorowych strojach wierni przeszli do lubelskiej katedry, gdzie obchody zakończyła uroczysta Msza św. sprawowana przez abp. Stanisława Budzika.

– Dzisiaj łączymy się z misjonarzami na całym świecie. Pozdrawiamy wszystkich misjonarzy Kościoła, którzy dzisiaj obchodzą swoje święto – mówił abp Stanisław Budzik we wstępie do Mszy św., która zakończyła Orszak Trzech Króli.

Arcybiskup w homilii podkreślił religijne znaczenie gwiazdy betlejemskiej. To ona swoim światłem prowadzi wszystkich wierzących, niczym trzech mędrców, do odkrycia i prawdziwego poznania Boga. – Przez tę gwiazdę zrozumieli, jak bardzo Bóg przybliżył się do człowieka przez Chrystusa – mówił metropolita lubelski. Dzieje się tak z wszystkimi, którzy rozumem i wiarą starają się odkrywać obecność Boga w świecie – dodawał.

Święto Epifanii stało się dla metropolity okazją do refleksji nad objawianiem się Boga każdemu człowiekowi. – Bóg nie objawia się w potędze, lecz w pokorze swojej Miłości – mówił abp Budzik. To człowiek w swojej wolności dokonuje wyboru, czy chce przyjąć Boga, czy Go odrzucić. Jednak ostateczne światło wiary i poznania płynie od Bożego Słowa. – To właśnie Boże Słowo jest prawdziwą gwiazdą, która w obliczu niepewności ukazuje zawsze pełny blask Bożej Prawdy – dodał.

Metropolita lubelski w zakończeniu przypomniał, że objawiony Chrystusa jest jednocześnie naszym bratem i Panem. – Bratem, gdyż dzieli z nami doświadczenia bycia człowiekiem, zaś Panem bo dla naszego zbawienia przyszedł na ziemię – mówił abp Budzik. Światłość płynąca od żłóbka ma dodawać mocy wszystkim wątpiącym i szukającym Boga, będąc okazją do świadectwa dla wszystkich, którzy poznali Boga.

W tym roku lubelskie orszak przeszedł przez specjalną dekorację, która stanowiła „Mury Jerozolimskie”. Ponadto nad placem Zamkowym dominowała olbrzymia złota kadzielnica. – Mędrcy odkryli w Jezusie tajemnicę bóstwa i zaakcentowali to przez ofiarowanie mu kadzidła – wyjaśniał obecność dymu kadzidła ks. Ryszard Podpora, koordynator wydarzenia.

Dekoracje na orszak powstały dzięki zaangażowaniu nauczycieli i uczniów Zespołu Szkół Plastycznych im. Cypriana Kamila Norwida w Lublinie. Od listopada ubiegłego roku ponad 30 osób pracowało w szkolnych murach po lekcjach, żeby uszyć stroje, namalować i poskładać wszystkie dekoracje.

W przygotowanie orszaku włączyły się także inne lubelskiej szkoły. – Uczniowie Zespołu Szkół nr 5 upiekli, według specjalnej receptury, 15 kg ciasteczek, które trafią do dzieci z Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego, a słodkości przygotowane przez wychowanków Zespołu Szkół Rzemiosła i Przedsiębiorczości będą rozdawane przed archikatedrą – zaznaczył ks. Ryszard Podpora.

Dzisiaj Orszak Trzech Króli przeszedł w ponad 330 polskich miejscowościach i kilkudziesięciu miastach zagranicą. Wielobarwne orszaki, które do szopek poprowadzili trzej mędrcy przeszły nie tylko ulicami Lublina, ale także innych miast archidiecezji lubelskiej w tym ulicami Białej Podlaskiej, Chełma, Łęcznej, Kazimierza Dolnego, Krasnegostawu Kraśnika, Lubartowa, Mełgwi, Milejowa, Piask, Puław, Poniatowej, Świdnika, Wilkołaz, Wąwolnicy, Włodawy, Zamościa oraz Zwierzyńca.

Dzień Objawienia Pańskiego, inaczej zwane Świętem Epifanii, a w Polsce potocznie Świętem Trzech Króli, stanowi ważny punkt w kalendarzu liturgicznym, gdyż należy do jednych z pierwszych świąt, które ustanowił Kościół. Święto zamyka cykl świąteczny Bożego Narodzenia. Wspominane jest wówczas wydarzenie opisane w Ewangelii Mateusza, w którym Mędrcy ze Wschodu nazywani również Królami lub Magami, wyruszyli do Betlejem, by pokłonić się Nowonarodzonemu Jezusowi. Prowadzeni przez betlejemską gwiazdę, przynieśli Małemu Dzieciątku drogocenne dary: mirrę, złoto i kadzidło.

Po ponad pięćdziesięciu latach przerwy, od 2011 roku jest to w Polsce znowu dzień wolny od pracy, podobnie jak i w wielu innych krajach, np. we Włoszech, Hiszpanii, Grecji, Szwecji, Finlandii, Austrii czy Szwajcarii.