Drukuj Powrót do artykułu

Lublin: „Solidarność” przeciwko usuwaniu krzyża z przestrzeni publicznej

07 listopada 2011 | 19:22 | mj Ⓒ Ⓟ

„Solidarność” Lubelszczyzny protestuje przeciwko usuwaniu krzyża z przestrzeni publicznej. Stanowisko związku w tej sprawie trafiło do parlamentarzystów ziemi lubelskiej.

Przewodniczący zarządu regionu środkowowschodniego NSZZ „Solidarność” Marian Król mówił w czasie konferencji prasowej 7 listopada, że brak krzyża w Sejmie to nie jest tylko sprawa „pustej ściany”, ale opowiedzenia się po stronie pewnej ideologii, zaś sprawa krzyża to sprawa udziału chrześcijan w życiu publicznym.

– Nie wydawało nam się, że tak szybko nastąpią zmiany, które spowodowały, że mamy dziś w parlamencie określone siły i ludzi o określonej filozofii myślenia, zdecydowanych, agresywnych aborcjonistów, zdecydowanych agresywnych antyklerykałów – mówił Król.

Jego zdaniem w parlamencie zaczyna się „regularna walka”, taka jak w krajach zachodniej Europy. – Jest to ten sam styl i model walki, wychodzenia do ludzi młodych z przesłaniem, że bez religii i wartości nastąpi większą szczęśliwość, swawola i będzie tylko dobrobyt – stwierdził.

Przewodniczący „Solidarności” dodał, że do aktywności i zabrania głosu powinni się poczuć wezwani wszyscy, którzy czują się chrześcijanami. – Zwracam się do wszystkich, by jednoznacznie zabierać głos, bo dzisiaj tylko odmienności są głośne, krzykliwe i aktywne. Istnieje potrzeba takiego zwykłego, ludzkiego przeciwstawiania się temu zjawisku, inaczej zapanują nowe „porządki” i to dość szybko – zauważył.

W stanowisku prezydium zarządu regionu środkowowschodniego NSZZ „Solidarność” w sprawie krzyża na sali sejmowej autorzy napisali, że stanowczo sprzeciwiają się próbom usunięcia krzyża z przestrzeni publicznej.

„Krzyż w kulturze i tradycji, zarówno polskiej, jak również europejskiej, jest znakiem obecnym od wieków. Cała cywilizacja Europy Zachodniej, którą nieustannie stawia się nam za przykład, oparta jest na kulturze chrześcijańskiej, nierozerwalnie związanej właśnie z krzyżem” – napisano. Autorzy zauważają, że w Polsce, kraju demokratycznym, „większość stanowią chrześcijanie, dla których krzyż ma szczególną wartość i znaczenie”. „Niestety ci, którym demokracja dała prawo do sprawowania władzy, chcą łamać jej fundamentalne zasady” – dodają.

Podkreślają też, że o demokrację w Polsce walczono, „stając pod krzyżem i domagając się prawa do obecności krzyża w naszej przestrzeni publicznej”. „Dziś chce się nas zepchnąć do czasów PRL-u, kiedy to władza dyktowała, jakie znaki są wartością dla obywateli. Jest to tym bardziej bolesne dla wszystkich, którzy niejednokrotnie odsiadywali kary więzienia za wierność krzyżowi” – piszą.

„W 27. rocznicę męczeńskiej śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki i w 33. rocznicę wyboru Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową przychodzi nam ponownie upominać się o nasze podstawowe prawa. A właśnie ci dwaj nasi wielcy rodacy pokazywali nam wszystkim, czym jest krzyż dla człowieka wierzącego i jaki należy mu się szacunek. Mamy głęboką nadzieję, że nie będziemy zmuszeni do ponownej walki o prawo do wolności wyznania, wszak mamy je zagwarantowane w naszej konstytucji” – można przeczytać dalej w apelu.

„Wzywamy władze Rzeczypospolitej Polskiej do podjęcia stanowczych kroków w celu zakończenia tej skandalicznej dyskusji” – kończą autorzy stanowiska.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.