Lublin: uczennice z Jerozolimy z wizytą w katolickiej szkole

Uczennice prestiżowej religijnej szkoły z Jerozolimy odwiedziły 5 września lubelskie liceum katolickie. Wizyta w Lublinie to ostatni etap ich tygodniowej wyprawy do Polski.

Uczniowie narodowości żydowskiej gościli w XXI Liceum Ogólnokształcącym im. św. Stanisława Kostki w Lublinie po raz pierwszy. Przedstawiciele obu szkół są otwarci na dalszą współpracę.

Dyrektor lubelskiej szkoły ks. Mirosław Zając uważa, że najlepszym sposobem, aby niwelować uprzedzenia, także religijne, a o takich można mówić w relacjach polsko-izraelskich, jest spotkanie i lepsze poznanie się. – Historia jest bardzo istotnym elementem kształtującym własną tożsamość, ale nie można żyć tylko historią. Nasi uczniowie i te uczennice są w tym samym wieku, mają podobne problemy, upodobania, przeżywają podobne sytuacje, mogą znaleźć nić porozumienia – mówi.

Podkreśla, że obie strony są do siebie życzliwie nastawione. – Jestem otwarty i biorę pod uwagę, że to pierwsze spotkanie zaowocuje współpracą, może w przyszłości wymianą młodzieży – dodaje ks. Zając. Lubelskie liceum ma już pozytywne doświadczenie ponad dziesięcioletniej współpracy z urszulańską szkołą Marienschule w Bielefeld w Niemczech.

Także Michal Dayan-Forse, nauczycielka Pelech School i szefowa izraelskiej grupy nie miałaby nic przeciwko stałej współpracy. – Nasze wizyty przypominają trochę zwiedzanie muzeum, jesteśmy na cmentarzach, w jeszywach, w tych miejscach, gdzie żyli Żydzi w czasie swojej 800-letniej historii w Polsce, oczywiście także w miejscach związanych z holokaustem. A przecież nadal żyją tu ludzie – mówi. – Uważamy, że ważne jest, aby się spotykać, poznawać, dzielić się ideami, myślami. Po to, żeby zobaczyć, że wcale się tak nie różnimy od siebie, robimy podobne rzeczy, mamy podobne zwyczaje – dodaje.

Głównym tematem wyprawy grupy do Polski jest Zagłada. Nauczycielka uważa, że spotkania takie, jak w lubelskiej szkole, są bardzo ważne dla przełamywania stereotypów. – Naprawdę uważamy, że obie strony powinny się lepiej poznać. To jest droga, aby ozdrowieć po tragedii, jaką mieliśmy – mówi.

Opiekunka grupy uważa, że we współpracy ważne znaczenie może mieć fakt, że obie szkoły mają religijne podłoże. – Mieliśmy w ubiegłym roku spotkanie w normalnej szkole, ale czuliśmy, że nie mamy wystarczająco dużo wspólnych tematów – wyjaśnia. Ma nadzieję, że tym razem, dzięki kontekstowi osadzenia w wartościach religijnych, uczniowie będą w stanie lepiej się wzajemnie porozumieć.

W czasie spotkania w „Biskupiaku” uczennice mogły obejrzeć szkołę, poznać zasady jej funkcjonowania, porozmawiać, uczestniczyć w quizie dotyczącym Polski. Potem wraz z uczniami jednej z klas grupa zwiedzała lubelskie Stare Miasto, szczególnie zwracając uwagę na ślady obecności Żydów jako sąsiadów Polaków. Kultura żydowska obecna jest w Lublinie od prawie 700 lat, miasto, nazywane „Oxfordem żydowskim”, było centrum kultury i nauki żydowskiej. Ostatni punktem podróży grupy było zwiedzanie obozu koncentracyjnego na Majdanku.

W grupie z Izraela, oprócz uczennic i ich rodziców jest także Orit Margaliot z International School for Holocaust Studies Instytutu Yad Vashem. To współpracowniczka Alexa Dancyga, z zachęty którego doszło do spotkania w Lublinie. Dancyg z ramienia Yad Vashem jest opiekunem przewodników izraelskich wyjeżdżających do Polski z młodzieżą, jest także odpowiedzialny za organizację wyjazdów młodzieży do Polski z ramienia ministerstwa edukacji. To dzięki niemu wyjazdy do Polski przestały być tylko wędrówką śladami przeszłości. Współpracował także z polską stroną przy organizacji wyjazdów polskich księży do Yad Vashem.

Pelech School w Jerozolimie to prywatna religijna szkoła dla dziewcząt na poziomie liceum. Jest uważana za szkołę prestiżową, bardzo otwartą, o szerokich poglądach. Do Polski przyjechały 44 spośród 240 uczennic.

Liceum im. św. Stanisława Kostki w Lublinie, wchodzące w skład Zespołu Szkół, to szkoła katolicka, której organem prowadzącym jest archidiecezja lubelska.