Lublin: zainaugurowano obchody 1050. rocznicy Chrztu Polski

W archikatedrze lubelskiej uroczystą Eucharystią połączoną z nieszporami abp Stanisław Budzik, zainaugurował obchody 1050. rocznicy Chrztu Polski w archidiecezji lubelskiej. Podczas Mszy nastąpiło uroczyste zapalenie i błogosławieństwo płomienia jubileuszowych świec, które w najbliższych dniach znajdą się we wszystkich świątyniach archidiecezji. Mają być znakiem trwającego Roku Jubileuszowego.

W homilii metropolita lubelski przywołując swoją niedawną wizytę w Kamerunie stwierdził, że wielkim darem dla Polski był chrzest Mieszka I w Wigilię Paschalną 966 roku. – W tej dacie splatają się trzy początki: Kościoła, państwa i narodu. Zatem nie ma ważniejszej daty, z którą moglibyśmy wiązać początek naszych dziejów jak data naszego chrztu – stwierdził abp Budzik.

W jego opinii nie da się zrozumieć dziejów Polski bez Chrystusa. – Jeślibyśmy odrzucili ten klucz dla zrozumienia naszego narodu narazilibyśmy się na zasadnicze nieporozumienie – powiedział arcybiskup.

Zaznaczył, że Kościołowi w Polsce zależy bardzo, aby „nasze serca mocniej zabiły na wspomnienie tajemnicy chrztu świętego, który jest pierwszym i najważniejszym sakramentem naszej wiary”. Powiedział też o tym w kontekście całego narodu „aby mocniej zabiło jego serce na wspomnienie chrztu Polski, który był pierwszym i najważniejszym wydarzeniem w naszej historii”.

Wyjaśnił także zebranym skąd wzięły się jubileuszowe świece i jaka jest ich symbolika. – Te świece będą przypominały o przeżywanym jubileuszu w naszych kościołach. W tym kontekście myślimy o świecach, jakie otrzymaliśmy na chrzcie świętym. O świetle Chrystusa, które On zapalił w naszych sercach – tłumaczył.

Metropolita pytał także co uczyniliśmy ze swoim chrztem? – Czy płonie w Twoim sercu światło wiary, nadziei i miłości zapalone przez ten pierwszy i najważniejszy sakrament? Czy jesteś godnym mieszkaniem Ducha Świętego? Czy budujesz wspólnotę Kościoła, którego bramę przekroczyłeś? – pytał abp Budzik.

Hierarcha zaznaczył, że dzień chrztu świętego powinien być dla katolika najważniejszym dniem w życiu, a tymczasem jest jednym z tych najbardziej zapomnianych. – Obchody urodzin czy imienin są świętem dla nas i naszych przyjaciół, a mało kto z nas zna datę swojego chrztu – mówił arcybiskup.

Przypomniał też zebranym znaczenie sakramentu chrztu świętego. – Przez ten sakrament zostaliśmy wszczepieni w śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa. W tym dniu zostaliśmy włączeni do społeczności Kościoła, pierwszy raz przekroczyliśmy bramę kościoła – powiedział metropolita.

Hasłem Roku Jubileuszowego są słowa „Gdzie chrzest, tam nadzieja”. – Nadzieję płynącą z wiary chcemy pielęgnować w naszych sercach. Chcemy ją nieść współczesnemu światu – apelował metropolita lubelski. Według niego, współczesny świat jest pogrążony w wojnach i konfliktach oraz jest zagrożony terroryzmem. A to wezwanie dla każdego wierzącego, aby zmieniać świat wokół siebie.

Hierarcha wspomniał, że Rok Jubileuszowy 1050. rocznicy Chrztu Polski zbiega się także z ogłoszonym przez papieża Franciszka Rokiem Świętym Miłosierdzia oraz Światowymi Dniami Młodzieży, które odbędą się w lipcu w Krakowie. – Chrzest jest przecież pierwszym, wielkim dziełem miłosierdzia, jakiego dokonał w nas Bóg – podkreślił metropolita. Dodał jednocześnie, że młodzież z całego świata przyjedzie do Polski zobaczyć jak są realizowane zobowiązania podjęte przez nas i naszych przodków na chrzcie świętym.

Najważniejszym elementem obchodów 1050. rocznicy Chrztu Polski będą kwietniowe uroczystości w Gnieźnie, Poznaniu i okolicach. To właśnie od 14 do 16 kwietnia przyszłego roku przypada dokładna rocznica tego historycznego wydarzenia.

W związku z tymi wydarzeniami powstała specjalna strona internetowa poświęcona obchodom 1050. rocznicy Chrztu Polski – www.chrzest966.pl. Ma ona być centrum informacji o wydarzeniach związanych z Jubileuszem oraz miejscem, w którym można poszerzyć swoją wiedzę na temat tego kluczowego dla historii Polski wydarzenia. Portal powstał z inicjatywy Konferencji Episkopatu Polski i Narodowego Centrum Kultury.