Drukuj Powrót do artykułu

Luboń-Żabikowo: Droga Krzyżowa na terenie byłego obozu hitlerowskiego

13 marca 2015 | 13:36 | bt Ⓒ Ⓟ

W najbliższą sobotę na terenie byłego hitlerowskiego obozu karno-śledczego w podpoznańskim Luboniu-Żabikowie zostanie odprawiona Droga Krzyżowa w intencji więzionych tu i zamordowanych osób. Wielkopostne nabożeństwa w tym miejscu pamięci z czasów II wojny światowej odbywają się od 2005 r.

Tegoroczna Droga Krzyżowa sprawowana na terenie byłego hitlerowskiego Więzienia Policji Bezpieczeństwa i Wychowawczego Obozu Pracy w Luboniu-Żabikowie rozpocznie się w sobotę 14 marca o godz. 15. W jej przygotowanie i prowadzenie zaangażowane są wszystkie parafie podpoznańskiego Lubonia i społeczność miasteczka. Krzyż pomiędzy poszczególnymi stacjami Męki Pańskiej będą nieśli m.in. przedstawiciele kombatantów, duchowieństwa, urzędników miejskich, harcerzy, młodzieży i parafialnych grup duszpasterskich.

Więzienie Policji Bezpieczeństwa i Wychowawczy Obóz Pracy w podpoznańskim Luboniu-Żabikowie powstał w kwietniu 1943 r. Przez rok istniał on równolegle z obozem w Forcie VII w Poznaniu, skąd przeniesiono więźniów po jego likwidacji w kwietniu 1944 r. Dowódcą obozu podległego poznańskiemu Gestapo był komendant Hans Reinhold Walter, członek elitarnej I Dywizji SS Leibstandarte „Adolf Htler”.

Placówka ta o powierzchni ponad 3,5 ha, obejmująca więzienie policyjne i obóz karny, otoczona była podwójnym ogrodzeniem z drutu kolczastego pod wysokim napięciem oraz wieżyczkami strażniczymi, a warunki pobytu nie różniły się tu od warunków w obozach koncentracyjnych. Jej załogę stanowiło blisko stu esesmanów.

Więzienie Policji Bezpieczeństwa było przejściowym miejscem odosobnienia Polaków oskarżonych m.in. o działalność konspiracyjną, skąd więźniów przewożono na brutalne przesłuchania do siedziby Gestapo w Poznaniu. Przebywało tu np. ok. półtora tysiąca żołnierzy z Poznańskiego i Pomorskiego Okręgu Armii Krajowej oraz członków Szarych Szeregów. Stąd osadzonych deportowano najczęściej do obozów koncentracyjnych lub rozstrzeliwano. W sumie z Żabikowa wyszło 28 transportów z więźniami skierowanymi do KL Auschwitz, Gross-Rossen i Ravensbrück.

Natomiast w tutejszym obozie karnym przetrzymywano głównie Polaków, także uciekinierów z robót przymusowych. Jego zadaniem było bowiem uczynić z naszych rodaków karnych i posłusznych niewolników Rzeszy. Więziono tu również cudzoziemców: jeńców radzieckich, Niemców – dezerterów z Wehrmachtu, Luksemburczyków, Holendrów, Węgrów, Słowaków.

Kiedy w styczniu 1945 r. zbliżała się już Armia Czerwona, rozpoczęto ewakuację, a następnie likwidację obozu. Część więźniów przetransportowano w głąb Rzeszy. Niezdolnych do drogi rozstrzelano, a ich ciała spalono. Esesmani podpalili także cały obóz i wszelkie dokumenty, również przywiezione tu z centrali poznańskiego Gestapo.

W sumie przez obóz karno-śledczy przeszło ponad 21 tys. więźniów, a ok. 500 z nich zostało rozstrzelanych. Ponad 200 członków załogi poznańskiego Fortu VII i obozu w Żabikowie, służących tam w różnych okresach wojny, pomimo starań podejmowanych w latach 1945-47 przez Polską Misję Wojskową, nigdy nie stanęło przed sądem.

Wcześniej w Żabikowie, w latach 1941-1943, znajdował się obóz pracy przymusowej dla Żydów. Obecnie teren dawnego obozu hitlerowskiego jest miejscem pamięci i mieści się tu Muzeum Martyrologiczne.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.