Ludmiła Putin przełożoną klasztoru?

Wśród rosyjskich blogerów pojawiły się pogłoski, że żona premiera Rosji Władimira Putina – Ludmiła została przełożoną klasztoru Zbawiciela i św. Eleazara w wiosce Jelizarowo w obwodzie pskowskim.

Rosyjska agencja chrześcijańska Portal-Credo informuje, że wiadomość ta może okazać się prawdziwa, gdyż pośrednio potwierdza ją szereg innych okoliczności. Według agencji, jako pierwszy obwieścił o tym na swym blogu użytkownik internetu, podpisujący się jako pritula. Powołał się przy tym na telefoniczną rozmowę ze swoją matką, której z kolei oznajmiła o tym jej sąsiadka, „dotychczas nie przyłapana na plotkowaniu”. Pritula zaznaczył, że pogłoski o wstąpieniu Putiny do klasztoru pojawiły się wśród internautów już rok temu.

Według innej tamtejszej strony internetowej – Stringer, od plotek o rzekomym lub prawdziwym wstąpieniu dawnej pierwszej damy Rosji do klasztoru „huczy cały obwód pskowski”. Właśnie ten fakt ma tłumaczyć, zdaniem Stringera, otwarte już dążenia obecnego gubernatora tego obwodu Andrieja Turczaka do objęcia urzędu mera Sankt-Petersburga – miałaby to być cena za jego milczenie w całej sprawie.

Portal-Credo zwraca też uwagę, że już od dawna daje się zauważyć trudne do rozsądnego wyjaśnienia wielkie zainteresowanie obecnego premiera kraju właśnie klasztorem w Jelizarowie. Na początku sierpnia dowiedziano się, że szef rządu osobiście zarządził wydzielenie z kasy państwowej na jego remont ogromnej, jak na tak niewielki prowincjonalny obiekt, sumy 48 mln rubli. Dalszych 37 mln ma zostać przeznaczonych na odbudowę domku gościnnego przy klasztorze, gdyż – jak się teraz okazało – dość często przybywają tam goście z najwyższych sfer. Za pieniądze państwowe ma zostać także wyremontowanych kilka budynków na terenie monasteru.

Media dowiedziały się również, że przebieg prac remontowych i budowlanych dogląda osobiście gubernator Turczak, a w samej wiosce w szybkim tempie odnowiono drogę dojazdową. Według prasy, dzięki tak wysokiemu zainteresowaniu klasztor wystąpi wkrótce o rozszerzenie swych włości, choć na razie miejscowe władze nie spieszą się z wydawaniem odpowiednich zezwoleń.

Według Portalu-Credo istnieją też inne jeszcze przesłanki, wedle których wiadomość o ewentualnym „postrigu” (postrzyżynach mniszych) Ludmiły Putiny staje się bardziej prawdopodobna. W czerwcu br. w jednym ze szpitali moskiewskich zmarła w wieku 55 lat dotychczasowa przełożona klasztoru w Jelizarowie matka Elżbieta, oficjalnie, „po długiej chorobie”. Na jej pogrzeb przybyło wiele wysokich osobistości z Moskwy, m.in. wiceprzewodnicząca Dumy Państwowej (parlamentu) Lubow Sliska i właśnie L. Putina. Jak się później okazało, obie kobiety często pielgrzymowały do tego klasztoru, a – według niektórych świadków – w celi zmarłej mniszki wisiały dwa portrety: starca Filoteusza, który wysyłał listy do wielkiego księcia Bazylego III i premiera W. Putina.

Klasztor Zbawiciela i św. Eleazara znajduje się we wsi Jelizarowo ok. 28 km od Pskowa. Założył go miejscowy święty – Eufrozyniusz Cudotwórca. W 1425 r. nad brzegiem rzeczki Tołwy mieli mu się ukazać św. Bazyli Wielki, Grzegorz Teolog i Jan Złotousty, wskazując miejsce na postawienie świątyni, noszącej ich imiona. Po śmierci mnicha, zwanego również Eleazarem, wspólnota przyjęła obecną nazwę. Dotychczasowa przełożona Elżbieta przyjęła „postrig” 28 maja 2000 r., a rządy w klasztorze objęła 25 sierpnia tegoż roku. Zmarła w czerwcu br.

Agencja rosyjska przypomniała ponadto, że już wcześniej krążyły słuchy o konfliktach w rodzinie byłego prezydenta, a obecnie premiera Rosji. Na przykład w kwietniu 2008 r. dziennik „Moskowskij korriespondient” zapowiedział, jakoby w najbliższym (wtedy) czasie miało dojść do ślubu Putina z rosyjską mistrzynią olimpijską i świata w gimnastyce artystycznej Aliną Kabajewą. Później wiadomości te zdementowano, a gazetę 29 października 2008 r. zamknięto. Ale w maju następnego roku prasa bulwarowa podała, że 26-letnia wówczas sportsmenka urodziła syna, którego ojcem jest właśnie premier. Wiadomości o bliskim już związku prawie 58-letniego obecnie szefa rządu z ponad dwukrotnie młodszą od niego zawodniczką (pochodzenia tatarsko-rosyjskiego) podały ostatnio dwie gazety indyjskie. Według nich Putin rozwiódł się już ze swą żoną, a w jednej z restauracji moskiewskich widziano premiera całującego się z Kabajewą.