Ludźmierz: górale ze Związku Podhalan dziękują za swoją organizację

Górale z rabczańskiego oddziału Związku Podhalan przybyli do Ludźmierza z pielgrzymką dziękczynną za pomyślny przebieg 85-lecia swojej organizacji. Podczas wspólnej modlitwy na Mszy św. nie zabrakło elementów kultury podhalańskiej.

– To bardzo ważne, że przychodzicie do Gaździny Podhala ze swoimi dziećmi. Stawiacie na rodziny. Wspólnie z wami zanosimy dziś u stóp Królowej Podhala prośby o to, aby można było spokojnie przekazywać te tak cenne wartości regionalnej kultury następnym pokoleniom – mówił ks. Kazimierz Klimczak, proboszcz parafii i kustosz ludźmierskiego sanktuarium.

Pielgrzymka górali z Rabki była pełna podhalańskich symboli. Liturgię słowa Podhalanie odczytali w gwarze. Ubrani byli w strojach regionalnych, a podczas Eucharystii przygrywała kapela regionalna. Przy rabczańskim Związku Podhalan działa od 50 lat zespołu "Rabcusie". Także oni ubogacili swoją obecność obchody jubileuszu w Ludźmierzu.

Wspólnie z góralami z Rabki jubileusz tamtejszego oddziału Związku Podhalan świętowali m.in. władze organizacji na czele z prezesem Andrzejem Skupniem oraz podhalańscy parlamentarzyści – senator prof. Stanisław Hodorowicz oraz poseł Andrzej Gut Mostowy.

– Chwali się wam, że tak stawiacie przysłowiową "kropkę nad i" waszego jubileuszu. Przychodzimy do Gaździny Podhala, aby podziękować razem z wami i wypraszać kolejne potrzebne łaski – mówił prezes Związku Podhalan Andrzej Skupień.

Do Ludźmierza oprócz górali z Rabki przyjechał także dziennikarz Marek Mirosławski, który przybliżał parafianom i pielgrzymom osobę bpa Albina Małysiaka i zachęcał do nabycia książki "Z pastorałem i humorem".

Wszystkim za obecność podziękował ks. Kazimierz Klimczak. Zwrócił też uwagę, że w Ludźmierzu trwają prace remontowe przy ołtarzu polowym w ogrodzie różańcowym. To przy nim papież Jan Paweł w 1997 r. poprowadził na cały świat modlitwę różańcową. Przy pomniku polskiego świętego delegacja z Rabki złożyła wiązankę kwiatów i zapaliła symboliczny znicz pamięci.