Ludźmierz: Święto Bacowskie z poświęceniem stada owiec

Poświęceniem stada owiec zakończyło się dzisiejsze Święto Bacowskie w Ludźmierzu. Przybyli na nie bacowie i juhasi z całego Podhala, Spisza i Orawy. Dojechali także Słowacy. W darach ofiarnych przyniesiono do ołtarza małą owieczkę oraz produkty regionalne. Mszy św. w ludźmierskim sanktuarium przewodniczył ks. Stanisław Kowalik, proboszcz z Ochotnicy Górnej i kapelan Związku Podhalan.

– Przyszliśmy, by umocnić naszą duszę. Jezus chce przygarnąć do swojej owczarni wszystkich, bo jest bramą pasterską i daje nam siłę swoją; On czuwa nad nami. Szuka nas. Nie jesteśmy przypadkowymi owcami, jesteśmy dziećmi Bożymi. Dobrze, że to święto łączy wszystkich z naszych Karpat, a naszą podstawą są tradycje pasterskie – podkreślił ks. Kowalik.

Podczas Mszy bacowie i juhasi dostali tzw. sajty – szczapy z poświęconego w Wigilię Paschalną ognia do zapalenia pierwszej watry w bacówce, kalendarze z wizerunkiem Matki Boskiej Ludźmierskiej, wodę święconą oraz modlitwę za wstawiennictwem Matki Boskiej Ludźmierskiej, którą ułożył nieżyjący już podhalański poeta Andrzej Florek Skupień.

Na zakończenie Mszy św. w kościele przy ołtarzu polowym został symbolicznie poświęcony kierdel, czyli stado owiec. Wszystkim za obecność i przyjazd do Ludźmierza podziękował ks. Jerzy Filek, kustosz sanktuarium Matki Boskiej Ludźmierskiej.

Święto Bacowskie odbywa się zwykle w dzień wspomnienia św. Wojciecha lub w najbliższą niedzielę po tym dniu. Św. Wojciech jest patronem redyku (wypędu owiec na pastwiska górskie) wiosennego, a św. Michał Archanioł – jesiennego.Święto Bacowskie zorganizowali: Sanktuarium Gaździny Podhala, Związek Podhalan Oddział w Ludźmierzu, Związek Hodowców Owiec i Kóz w Nowym Targu oraz Tatrzańsko-Beskidzka Spółdzielnia Producentów „Gazdowie”.

W ramach niedzieli powołań w Ludźmierzu goszczą klerycy z Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie, którzy dzieli się z góralami i pielgrzymami świadectwem tajemnicy swojego powołania.