Drukuj Powrót do artykułu

Lwówek: modlitwa w Roku Wiary o kanonizację bł. ks. Włodzimierza Laskowskiego

13 czerwca 2013 | 12:02 | bt Ⓒ Ⓟ

O kanonizację bł. ks. Włodzimierza Laskowskiego, proboszcza w Lwówku w latach 1927-1940, modlono się wczoraj wieczorem w kościele parafialnym w tym wielkopolskim miasteczku. Ks. Laskowski został zamęczony w hitlerowskim obozie koncentracyjnym dla duchownych w Mauthausen-Gusen, a beatyfikował go w 1999 r. Jan Paweł II w gronie 108 męczenników II wojny światowej.

Mszy św. dziękczynnej za życie i świadectwo wiary bł. ks. Włodzimierza Laskowskiego, sprawowanej w kościele parafialnym pw. NMP Wniebowziętej, św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty, przewodniczył ks. kan. Jan Glapiak, przewodniczący Referatu Prawnego, Dyscypliny Sakramentów i Sakramentaliów Kurii Metropolitalnej w Poznaniu.

Eucharystia sprawowana w lwóweckim kościele była kolejną z Mszy św. celebrowanych w Roku Wiary na terenie archidiecezji poznańskiej w 21 kościołach stacyjnych związanych ze świadkami wiary − świętymi, błogosławionymi oraz sługami i służebnicami Bożymi żyjącymi kiedyś na jej terenie. Nabożeństwa te stanowią okazję do dziękczynienia za ich świadectwo wiary, do modlitwy w intencji ich beatyfikacji czy kanonizacji oraz do przybliżenia tych postaci, ich duchowości i dokonań.

Jak zauważył w homilii ks. kan. Glapiak, największą grupę duchownych więzionych w obozie koncentracyjnym w Dachau i w jego licznych podobozach, stanowili Polacy. „Było ich w sumie 1780, z czego 868 poniosło śmierć. Natomiast wspomnienia tych, którzy przeżyli cechuje z jednej strony świadectwo niewyobrażalnych cierpień, a z drugiej heroizm, wiara w Boga i w człowieka” – podkreślił kaznodzieja dodając, że więzionym kapłanom nie wolno było odprawiać Mszy św., odmawiać brewiarza, modlić się czy posiadać jakiekolwiek przedmiotów kultu. Zakazano im też, pod groźbą surowych represji, niesienia pomocy duchowej umierającym współwięźniom.

„Pomimo tych wszystkich zakazów, szykan, strasznych warunków bytowych i nieludzkiego traktowania, uwięzieni księża zorganizowali ukryte życie religijne. Wszelkie cierpienia znosili mężnie, a chociaż ich wiara została wystawiona na ogromną próbę, pomyślnie ją przeszli. Nie zaparli się Chrystusa i Jego kapłaństwa. Dlatego bł. ks. Włodzimierz Laskowski, jak i inni kapłani męczennicy, są dla nas dzisiaj świadkami wiary” – wyjaśniał ks. Glapiak zachęcając wiernych lwóweckiej parafii, aby czerpali z mocy wiary swojego błogosławionego proboszcza.

Ks. Włodzimierz Laskowski urodził się 30 stycznia 1886 r. w Rogoźnie. Święcenia kapłańskie otrzymał 1 marca 1914 r., po ukończeniu seminarium duchownego w Poznaniu. Jako wikariusz pracował w parafiach w Modrzu, Ostrowie Wlkp. i w parafii pw. św. Marcina w Poznaniu. 1 stycznia 1917 r. powołano go na sekretarza generalnego Związku Towarzystw Dobroczynnych „Caritas”. Natomiast od 12 grudnia 1923 r. objął urząd prokuratora przy Seminarium Duchownym w Poznaniu. Prócz tego zatrudniony był jeszcze w Konsystorzu. Z dniem 1 listopada 1927 r. został proboszczem w Lwówku, a od 1930 r. także dziekanem dekanatu lwóweckiego.

Został aresztowany przez gestapo 15 marca 1940 r. we Lwówku i osadzony w VII Forcie w Poznaniu, gdzie był bity i szykanowany. 22 marca wywieziono go z transportem więźniów do obozu koncentracyjnego dla duchownych w Dachau, gdzie otrzymał numer obozowy 11160.

2 sierpnia 1940 r. przewieziono go, wraz z innymi księżmi, do obozu Mauthausen-Gusen, a 8 sierpnia tego roku po rannym apelu, tak jak wszyscy, ks. Laskowski rozpoczął pracę nosząc kamienie z kamieniołomu. Kiedy obozowi dozorcy i SS-mani zapytali go czy jest księdzem, potwierdził. Wówczas zaciągnęli kapłana do pobliskiej szopy, gdzie bito go, kopano i skakano po nim, dopóki nie stracił przytomności. Stamtąd polecono innym uwięzionym kapłanom odnieść go do szpitala obozowego. Po odzyskaniu przytomności ks. Laskowski opowiedział za co go pobito i wyspowiadał się.

Dozorca więzienny w szpitalu nie tylko nie przyjął go, ale dodatkowo pobił drewnianą pałką i kazał stawić mu się na południowym apelu. Tam okrwawionego, opuchniętego i półprzytomnego kapłana leżącego na ziemi jeszcze raz potraktowano kopniakami. Ks. Laskowski zmarł jeszcze tego dnia (8 sierpnia) o godz. 13.15 w obozowym szpitalu. Jego współwięźniowie księża, będący świadkami jego męczeństwa, m.in. ks. Zygmunt Ogrodowski, ks. Władysław Kawski, ks. Ludwik Walkowiak i ks. Jan Wolniak, byli przekonani, że umarł święty kapłan.

Ks. Włodzimierza Laskowskiego beatyfikował Jan Paweł II 13 czerwca 1999 r. w Warszawie wśród 108 męczenników II wojny światowej.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.