M. Ziółkowski: być stypendystą Fundacji DNT to najlepsza inwestycja w przyszłość

Być stypendystą to najlepsza inwestycja w przyszłość – mówi Michał Ziółkowski, który był jednym z pierwszych stypendystów Fundacji "Dzieło Nowego Tysiąclecia". Dzięki środkom fundacji ukończył studia dziennikarskie na Uniwersytecie Warszawskim, podjął pracę w tygodniku "Idziemy". Obecnie przebywa na stażu w Radiu Watykańskim. W najbliższą niedzielę odbędzie się kolejna zbiórka na rzecz Fundacji "Dzieło Nowego Tysiąclecia", która finansuje stypendia dla zdolnej ale ubogiej młodzieży.

Michał Ziółkowski pochodzi z Józefowa z okolic Przedborza, w diecezji radomskiej. Stypendystą został w 2000 roku. Za otrzymane pieniądze kupował podręczniki, kupił też komputer na raty. Ze środków tzw. pakietu socjalnego mógł jeździć na studia. – W domu nigdy się nie przelewało, bowiem wypłata taty była przeznaczana na utrzymanie rodziny – wspomina stypendysta.

W trakcie studiów, dzięki fundacji nie musiał szukać pracy a wolny czas poświęcał na wolontariat, staże i rozwój zainteresowań. Odłożył też środki na aparat fotograficzny. Z perspektywy czasu, ocenia, że równie ważna co pomoc materialna była możliwość spotkania wielu wspaniałych ludzi. Ziółkowski jest wdzięczny Bogu i tym wszystkim, którzy wspierają fundację, dzięki czemu on i jego koledzy mogli pójść na studia.

Teraz dziękuje osobiście za to wszystko, przy grobie Jana Pawła II w Rzymie, bowiem fundacja podjęła współpracę z Radiem Watykańskim a Ziółkowski jest jednym z pierwszych stypendystów, którzy przebywają tam na stażu. – To mój drugi wyjazd zagraniczny. Jestem we Włoszech i każdą wolną chwilę staram się maksymalnie wykorzystać, aby wzbogacić swój warsztat dziennikarski. To spełnienie moich marzeń. Być stypendystą to najlepsza inwestycja w przyszłość. Wielu z nas będzie mogło zmieniać oblicze Polski, opierając się na nauczaniu Jana Pawła II – zaznaczył Ziółkowski.

Fundacja "Dzieło Nowego Tysiąclecia" pierwsze stypendia przyznała 500 gimnazjalistom, w większości z rodzin popegeerowskich. Obecnie wspiera 2,5 tys. stypendystów.