Mała encyklika Benedykta XVI

„Jakby małą encykliką, przesiąkniętą odwołaniami do Biblii i zdradzającą pełną wrażliwości troskę o dzisiejsze czasy” nazywa motu proprio Benedykta XVI „Porta fidei” naczelny redaktor „L’Osservatore Romano” Giovanni Maria Vian.

Podkreśla on ścisły związek zarówno tego dokumentu, jak i papieskiej inicjatywy, z Soborem Watykańskim II oraz tymi papieżami, którzy kierowali nim, a następnie wprowadzali w życie, to jest Pawłem VI i Janem Pawłem II. Naczelny watykańskiego dziennika przypomina, że „Joseph Ratzinger jest ostatnim papieżem, który przeżywał go jako młody człowiek”. „Właśnie śladem Vaticanum II idzie ta nowa inicjatywa papieża, który umie przemawiać do wszystkich i chce zawsze dotrzeć do sedna sprawy.

Tym samym Benedykt XVI przypomina, że od samego początku swej posługi Następcy Piotra mówił „o potrzebie odnalezienia drogi wiary”… „W obliczu pragnienia Boga, jakie kobiety i mężczyźni naszych czasów odczuwają na pustyni tego świata, każdy uczeń Chrystusa poprzez stałą osobistą odnowę świecić musi świadectwem tego jedynego światła, które oświetla świat. „W drodze – pisze papież – która trwa całe życie”.