Drukuj Powrót do artykułu

Malezyjscy katolicy walczą o „drugą szansę” dla skazanego na śmierć

20 sierpnia 2010 | 09:32 | pb (KAI/UCAN)/ms Ⓒ Ⓟ

Malezyjscy katolicy rozpoczęli kampanię internetową mającą na celu uratowanie swego 22-letniego rodaka od wykonania kary śmierci w Singapurze. Yong Vui Kong został na nią skazany za to, że w czerwcu 2007 r. próbował wwieźć do Singapuru 47 gramów heroiny.

Yong Vui Kong „był niewinnym chłopcem, gdy popełnił to przestępstwo” – twierdzi Francis Tan z kurii biskupiej diecezji Sandakan we wschodniej Malezji. Tłumaczy, że młody człowiek już odpokutował w więzieniu za swój czyn i się zmienił. Powinien otrzymać drugą szansę” – przekonuje Tan.

Internetowa kampania ma na celu zebranie 100 tys. podpisów pod petycją do prezydenta Singapuru o ułaskawienie Yonga. Podpisy w tradycyjnej wersji papierowej są także zbierane w Sandakanie, rodzinnym mieście skazańca. Jeśli prośba o ułaskawienie zostanie odrzucona, Yong może być zabity już po 26 sierpnia.

Yong jest „ofiarą niesprawiedliwości społecznej” – uważa Sylvia Mary Sebastian, katolicka pracownica socjalna z prowincji Sabah, na której terenie leży Sandakan. – Był bardzo ubogi. Miał niewielkie wykształcenie. Ktoś wykorzystał niewiedzę Yonga mamiąc go obietnicą bogactwa. Jak powieszenie Yonga lub innych mu podobnych młodych ludzi ma służyć sprawiedliwości? – zastanawia się Sebastian.

Zgadza się z nią katolicki prawnik, Lobo Joseph D’Cruz. Przekonuje on, że kara śmierci dla Yonga jest nie tylko okrutna, ale też „łamie prawo do życia”.

Ze swej strony malezyjski minister spraw zagranicznych Anifah Aman wysłał już u władz Singapuru prośbę o ułaskawienie młodego mężczyzny – po raz pierwszy w tego typu przypadkach.

Yong pochodzi z rozbitej rodziny. Wzrastał w nędzy na wsi pod Sandakanem. Jako bardzo młody człowiek w poszukiwaniu pracy wyjechał do stolicy Malezji, Kuala Lumpur. Znalazł tam jedynie dorywcze zajęcia na ulicy. W końcu wpadł w towarzystwo przemytników narkotyków.

W sprawę uratowania Yonga, który jest buddystą, zaangażowało się wiele środowisk. O ich działaniach informuje m.in. specjalny blog internetowy (http://savevuikong.blogspot.com), na którym można również podpisać petycję o ułaskawienie młodego Malezyjczyka.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.