Drukuj Powrót do artykułu

Maltańczycy wracają do różańca

04 maja 2020 | 19:36 | Krzysztof Bronk/vaticannews.va | La Valetta Ⓒ Ⓟ

Pod koniec maja miał przybyć na Maltę papież Franciszek. Ze względu na pandemię wizyta została odłożona. Maltańczycy są zawiedzeni, oczekiwali papieża z wielkim entuzjazmem – mówi żyjący na tej wyspie o. Olive Borg SJ.

Przyznaje on, że skala epidemii jest niewielka. Na 400 tys. mieszkańców odnotowano zaledwie 400 przypadków zakażenia. Wszyscy obawiają się jednak ekonomicznych skutków epidemii. Malta miała do tej pory silną gospodarkę, w dużej mierze skoncentrowaną jednak na turystyce. Przedłużająca się epidemia może być dla nas poważnym ciosem – przyznaje o. Borg. Dodaje, że w trudnej sytuacji są też przybyli na wyspę migranci. Do niedawna mogli tu liczyć na dorywczą pracę. Teraz są całkowicie zdani na pomoc.

Pozytywnym aspektem epidemii jest ożywienie wiary. Dziś nawet ci, którzy wcześniej nie chodzili do kościoła są zainteresowani transmisjami liturgii w internecie. Ludzie boją się jutra, stawiają pytania i szukają odpowiedzi. Odżywa też pobożność maryjna – mówi o. Borg.

„Pobożność maryjna jest na Malcie bardzo silna. Pamiętam, że kiedy byłem dzieckiem, przez cały maj odmawialiśmy różaniec przed domem na ulicy. Modlono się przez megafon. W niektórych wioskach zachowano ten zwyczaj. W tych dniach, kiedy telewizja codziennie transmituje różaniec, wielu ludzi wraca do tej formy modlitwy – powiedział Radiu Watykańskiemu o. Borg. – Głęboko wierzę, że to właśnie Maryja pomaga nam stawić czoła tej trudnej sytuacji, bo i jej życie nie było łatwe. Zaznała wygnania i widziała śmierć swego Syna. Bardzo dużo możemy się nauczyć od Matki Bożej właśnie poprzez różaniec, kontemplując Ją i Jej Syna w zbawczych tajemnicach”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.