Drukuj Powrót do artykułu

Marine Le Pen krytykuje papieża Franciszka

16 marca 2021 | 19:17 | pb (KAI/huffingtonpost.fr) | Paryż Ⓒ Ⓟ

Przewodnicząca francuskiej partii nacjonalistycznej Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen zaatakowała w mediach społecznościowych papieża Franciszka. Poradziła mu, by zajmował się tym, co dzieje się w kościołach, a nie przy urnach wyborczych.

Jej wpis na Twitterze był odpowiedzią na relację z wczorajszego spotkania papieża z grupą działaczy społecznych i ekologicznych z Francji, których Franciszek zachęcał do przeprowadzenia transformacji ekologicznych i gospodarczych, zgodnych z jego encykliką „Laudato si’”.

Tygodnik „L’Obs” (dawny „Le Nouvel Observateur”) zacytował papieża, który w czasie rozmowy niepokoił się wzrostem nastrojów populistycznych we Francji. – Przyjaciel mi powiedział: „We Francji, jeśli tak dalej pójdzie, będziemy mieli Marine Le Pen jako prezydenta”. Nie chcę być niemiły ani mówić waszemu krajowi, co powinien robić. Ale to niepokojące. (…) Jestem zaniepokojony wzrostem populizmów – miał, według uczestników spotkania, stwierdzić Franciszek.

Le Pen odpowiedziała na to wpisem na Twitterze, cytując słowa Jezusa z Ewangelii: „Oddajcie Cezarowi, co należy do Cezara, a Bogu to, co należy do Boga”. – Jestem przekonana, że wielu wierzących byłoby zachwyconych, gdyby papież zajmował się tym, co się dzieje w kościołach, zamiast przy urnach. Niech każdy robi to, do czego jest przeznaczony – dodała szefowa francuskich nacjonalistów.

Nie pierwszy raz wystąpiła ona przeciwko obecnemu papieżowi. W sierpniu 2019 roku, kiedy Franciszek dał wyraz zatroskaniu z powodu wzrostu suwerenizmu i populizmu w Europie, Le Pen uznała jego słowa za „przygnębiające”.

Również inni działacze jej partii krytykowali papieża „imigracjonistę”. W grudniu 2016 roku Gilbert Collard i Louis Aliot burzyli się przeciwko tolerancyjnemu, „chrześcijańskiemu” podejściu papieża wobec imigrantów. – Kościół katolicki jest oderwany od rzeczywistości: w imię przyjęcia innych, odrzuca nas. Reprezentują go dziś biskupi-politycy, którzy są wrogami wiary – grzmiał Collard. A wybrany do parlamentu dzięki wsparciu narodowców Robert Ménard zastanawiał się, czy papież Franciszek w końcu nie odbędzie pielgrzymki do Mekki.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.