Drukuj Powrót do artykułu

Zjazd Polaków ratujących Żydów

16 października 2018 | 11:57 | pab | Markowa Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Muzeum Polaków ratujących Żydów w Markowej

Muzeum Polaków Ratujących Żydów w Markowej w piątek 19 października będzie gościło uczestników III Ogólnopolskiego Zjazdu Polaków ratujących Żydów podczas II wojny światowej. Wydarzenie będzie połączone z otwarciem Sadu Pamięci, który znajduje się w bezpośrednim otoczeniu muzeum.

To już trzecia edycja zjazdu, który w tym roku odbywać się będzie w dniach 17-19 października. Pierwsze dwa dni uczestnicy będą przebywać w Rzeszowie, a ostatniego dnia – w Markowej. Wydarzenie będzie połączone z oficjalnym otwarciem Sadu Pamięci (o godz.11.00), dedykowanym Polakom, którzy w czasie niemieckiej okupacji z narażeniem życia ratowali skazanych na zagładę Żydów. – Tym samym Muzeum Polaków Ratujących Żydów, zaplanowane pierwotnie jako muzeum regionalne i w związku z tym ograniczone w ekspozycji wyłącznie do przykładów podkarpackich, zyskało pełniejszy wymiar, nawiązujący do jego obecnego, ogólnopolskiego, charakteru – czytamy na stronie muzeum.

Sad, wykonany według projektu Nizio Design International jako integralna część muzeum, nawiązuje z jednej strony do sadowniczej pasji patrona placówki Józefa Ulmy, a z drugiej – do Ogrodu Sprawiedliwych na Wzgórzu Pamięci Instytutu Yad Vashem w Jerozolimie. Tam, wśród wiecznie zielonych drzew, umieszczono tabliczki z nazwiskami Sprawiedliwych wśród Narodów Świata i nazwą kraju, z którego pochodzili.

W markowskim sadzie skupiono się tylko na miejscach pomocy. Na podświetlanych tablicach znalazło się półtora tysiąca nazw miejscowości z terenów II Rzeczpospolitej, w których działało łącznie około 6700 polskich Sprawiedliwych. – Przyjęty sposób zapisu nazw miejscowości odpowiada sytuacji w przededniu wojny. Konsekwencją tego jest m.in. pojawianie się na liście nazw miejscowości, których próżno szukać na współczesnych mapach. Przykładowo – na jednej z tablic wymieniono Mokrzyszów, niegdyś wieś, a dziś już dzielnicę miasta Tarnobrzeg – opisują pomysłodawcy.

Na tablicach znalazły się tylko te miejscowości, w których działali polscy Sprawiedliwi wśród Narodów Świata. Podyktowane to jest względami praktycznymi, związanymi z rozmiarem inwestycji. Ponadto tytuły Sprawiedliwych są udokumentowane i łatwiej opracować rzetelną listę. Autorzy nie pominęli jednak pozostałych bohaterów – im również poświęcono jedną z tablic.

– Dylematy związane z tworzeniem listy miejscowości do markowskiego Sadu Pamięci tylko upewniają w przekonaniu, iż nie da się sporządzić kompletnej mapy pomocy. Nigdy nie poznamy personaliów wszystkich osób jej udzielających. Przeszkód jest kilka, zaś nadrzędną niewątpliwie pozostaje upływ czasu, a z nim odchodzenie kolejnych świadków historii. Niekompletność wiedzy wynika nade wszystko z konspiracyjnego charakteru pomocy, który nie sprzyjał poznawaniu personaliów osób, które się ukrywały i ludzi im pomagających – wskazują autorzy.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.