Drukuj Powrót do artykułu

Marsz dla życia i rodziny w Toruniu: rodzina siłą ojczyzny i Kościoła

02 czerwca 2014 | 09:08 | xpb Ⓒ Ⓟ

Tysiące mieszkańców Torunia uczestniczyło w Marszu dla życia i rodziny. Ludzie dla, których życie jest cenną wartością wyszli na toruńskie ulice, by pokazać, że rodzina oparta na wartościach chrześcijańskich, otwarta na nowe życie, jest siłą ojczyzny i Kościoła.

Marsz rozpoczął się Mszą św. celebrowaną w katedrze św. Janów. Mszy św. przewodniczył tam ks. kanonik Dariusz Zagórski, prof. UMK, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Toruniu.

– Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, którą przeżywamy pokazuje jak wielką wartością jest człowieczeństwo, życie ludzkie. Trzeba, byśmy pamiętali jak ważne jest nasze istnienie, jak ważne jest ludzkie życie. Dziś modlimy się za wszystkich, którzy są za życiem, którzy je piastują i chronią. Chcemy zamanifestować, że życie jest wielką wartością – powiedział ks. Zagórski na rozpoczęcie Eucharystii.

Homilię wygłosił o. Jacek Aniszewski CSsR. Zaznaczył, że Europa jest pełna pychy, dlatego tak bardzo walczy z tym, co wzywa do pokory i świadczy o tym, że jest Bóg. – Marsz za życiem to wołanie, że jest Bóg, że nie jesteśmy sami. Jest Bóg, który kocha, troszczy się i opiekuje człowiekiem – powiedział kaznodzieja.

– Polska kraj katolicki, a jest krajem, w którym rodzi się najmniej dzieci. Dlaczego? Bo ludzie są pełni lęku! – zaznaczył redemptorysta. Podkreślił, że lęk przed nowym życiem bierze się z tego, że jest w nas za mało wiary i miłości do Boga. Dzisiejszy marsz jest krokiem ku żywej wierze, ku budowaniu relacji z Bogiem. Obietnica Jezusa: „Jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” to nie są puste słowa. On jest obecny pośród nas. Trzeba to tylko odkryć, więc chcemy wołać do mieszkańców naszego miasta i naszej ojczyzny, że Bóg jest i kocha. Jeśli człowiek uwierzy w tę miłość wyzwoli się z lęku i będzie potrafił przyjąć wszystko jako dar. – Chrystus chce od nas tylko jednej rzeczy: wiary! – zakończył kaznodzieja. Wiara, rozumiana jako żywa relacja z Bogiem pozwala z nadzieją patrzeć w przyszłość.

Podczas liturgii udzielono sakramentu chrztu św., a wierni odnawiali i podejmowali przyrzeczenia duchowej adopcji dziecka poczętego.

Po Mszy św. uformowano marsz, który wyruszył spod pomnika Mikołaja Kopernika i przeszedł ulicami Starego Miasta. W kolorowym marszu wzięły udział małżeństwa, rodziny z dziećmi, osoby starsze, samotne, niepełnosprawne, klerycy, kapłani i siostry zakonne oraz ludzie dobrej woli.

– Udział w marszu jest widocznym przejawem wspólnego opowiedzenia się za życiem na każdym jego etapie i za fundamentalną rolą rodziny dla społeczeństwa, państwa i Kościoła – mówi Waldemar Furmanek, prezes Stowarzyszenia Rodzin Katolickich, jeden z głównych organizatorów marszu w Toruniu. – W tym szczególnym dla nas Polaków roku, kanonizacji Jana Pawła II, chcemy dać wyraz temu, że słowa, które do nas kierował, są na trwałe zapisane w naszych sercach. Chcemy pokazać, że fundamentalne znaczenie życia, małżeństwa i rodziny jest dla nas podstawą w kształtowaniu naszych rodzin, społeczeństwa i państwa, a wypływające z nauczania papieża wskazania, są żywym płomieniem zagrzewającym nas do ciągle nowych zadań i wyzwań – dodaje Furmanek.

Wszyscy uczestnicy podkreślali, że przyszli na marsz ponieważ wierzą, że dzięki rodzinie opartej na wartościach świat staje się piękniejszy. – Rodzina to wielka siła. Sam Pan Jezus chciał wychowywać się w rodzinie, przez co zaznaczył jej wartość – powiedział Grzegorz, który na marsz przyszedł z przyjaciółmi. – Rodzina jest pięknym darem od Boga i trzeba jej chronić. Mam czworo rodzeństwa, którzy pomagają mi każdego dnia wzrastać. Liczna rodzina jest wielkim darem, bez niej nie byłbym tym, kim jestem – powiedział Staś, 17-letni uczestnik marszu.

Podczas marszu panowała pełna optymizmu atmosfera. Na każdym kroku dawało się odczuć wielką życzliwość. Wspólny śpiew, taniec i bycie razem stawały się źródłem radości. Nie zabrakło kolorowych baloników i wiatraczków dla najmłodszych. Na zakończenie uczestnicy otrzymali słodkie niespodzianki: tort i lody. Po błogosławieństwie kończącym marsz uczestnicy jeszcze długo śpiewali piosenki i uwielbiali Boga za dar życia.

Organizatorami marszu były: Diecezjalna Rada Ruchów i Stowarzyszeń Diecezji Toruńskiej oraz wspólnoty działające na terenie diecezji.

Marsz został objęty honorowym patronatem przez biskupa toruńskiego Andrzeja Suskiego.

Tego samego dnia przeszedł Marsz dla życia i rodziny w Brodnicy. Kolejne marsze w Grudziądzu 7 czerwca oraz w Działdowie 8 czerwca.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.