Drukuj Powrót do artykułu

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia przyjął Betlejemskie Światło Pokoju

14 grudnia 2023 | 19:46 | dg, | Warszawa Ⓒ Ⓟ

Sample fot. Piotr Tracz/Kancelaria Sejmu

„Przypominajcie nam wszystkim, że to światło jest silniejsze niż ciemność, że dobro jest silniejsze od zła i że otwartością, uśmiechem, gościnnością możemy zrobić dużo więcej, niż przy pomocy pięści, agresji, obrażania, braku gościnności” – mówił marszałek Szymon Hołownia do harcerzy, którzy tradycyjnie przynieśli do Sejmu Betlejemskie Światło Pokoju.

– To już trzydziesta trzecia sztafeta, w której udział biorą harcerki i harcerze ZHP. Co roku ten mały płomień rusza z Groty Narodzenia Pańskiego, transportowany jest samolotem do Wiednia, a ogień wpuszczany na pokład samolotu jest rzeczą niespotykaną. Z Wiednia rusza wielka sztafeta skautek, skautów, harcerek i harcerzy. My odebraliśmy światło w niedzielę od skautów ze Słowacji. Tym razem po polskiej stronie Tatr, w Zakopanem. Ruszamy z tą sztafetą do wszystkich, którzy chcą przyjąć to światło, by zagościło w ich domach, urzędach i wszystkich otwartych na to miejscach – mówiła naczelniczka ZHP, hm. Martyna Kowacka.

Nawiązując do hasła „Czyńmy pokój!”, powiedziała: „Chcemy tym hasłem zachęcić wszystkich, żeby się na chwilę zatrzymać i zastanowić się nad tym, czym jest pokój. Bo to nie tylko brak wojen, ale także taki wewnętrzny pokój w nas, którego również nam bardzo brakuje w tym pędzie życia. Chcemy tego właśnie życzyć na przyszły rok, żeby był czas na zatrzymanie się, zastanowienie nad tym, jak możemy wspólnie budować pokój w naszych lokalnych społecznościach”.

Lampion z zapaloną świecą przekazano marszałkowi Sejmu Szymonowi Hołowni.

Dziękując za przyniesienie światła, marszałek powiedział: „To światło jest nam bardzo potrzebne, zwłaszcza w tym momencie, kiedy mamy go tak mało na zewnątrz, ale też mamy go tak mało wokół siebie, często w naszych sercach, na świecie”. Nawiązując do słów naczelniczki, kontynuował: „Pokój to nie tylko brak wojen. Tak jak dobro nie jest wyłącznie brakiem zła. To dużo więcej. To aktywne staranie, działanie. To nie jest spoczęcie na laurach, bo akurat nie dzieje się nic złego, albo gdzieś coś nie wybuchło, tylko aktywne pomnażanie dobra w świecie. Zobaczcie, jaka jest fizyka tego symbolu światła. Jeżeli jesteś w ciemności, wystarczy odrobina światła i ciemność znika. Oczywiście, im dalej od źródła światła, tym znowu ciemniej, ale to już nie jest ciemność absolutna, już coś można zobaczyć, zrobić krok”.

– Bardzo dziękuję, że przynieśliście to światło i przypomnieliście nam w tych niespokojnych czasach i dniach, że pokoju tak bardzo potrzebujemy, że tak bardzo potrzebujemy światła. Dobrze, by to światło betlejemskie każdy z nas niósł, niezależnie od tego czy wierzy czy nie wierzy, gdzieś w swoim sercu. I tym światłem, nawet takim małym, rozjaśniającym swoje otoczenie, starał się być – mówił marszałek Hołownia.

Podkreślił, że aktualnie w Sejmie bardzo potrzeba pokoju, podobnie w Polsce, w Ukrainie, na Bliskim Wschodzie. „Potrzeba nam pokoju wszędzie tam, gdzie ludzie w waszym wieku, młodzi ludzie, doświadczają często wojny. A przecież nie oni ją sobie zgotowali” – zwrócił się do harcerek i harcerzy. „Nie możemy dopuścić do tego, by ten świat, gdy będziemy zdawać naszą służbę, był miejscem gorszym od tego, jakim go zastaliśmy” – powiedział.

– Przychodźcie tu co roku, przypominajcie nam wszystkim, też wszystkim którzy nas wybrali, że to światło jest silniejsze niż ciemność, że dobro jest silniejsze od zła i że otwartością, uśmiechem, gościnnością, możemy zrobić dużo więcej, niż przy pomocy pięści, agresji, obrażania, braku gościnności – zwrócił się do harcerzy.

Na prośbę harcerzy Szymon Hołownia złożył podpis na bombce.

Spotkanie zakończyło się wspólnym odśpiewaniem wszystkich zwrotek kolędy „Przybieżeli do Betlejem pasterze”, przy akompaniamencie gitary, bębenka i grzechotki.

Światełko betlejemskie umieszczono w holu Sejmu.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.