Masakra w Newtown a prawo do posiadania broni

Do masakry w szkole w Newtown w stanie Connecticut, w której 20-letni szaleniec strzelał do uczniów i pracowników szkoły podstawowej, zabijając 27 osób, w tym 20 dzieci, doszło w przeddzień rocznicy ratyfikacji drugiej poprawki do Konstytucji Stanów Zjednoczonych.

Zapewnia ona każdemu obywatelowi „prawo do posiadania broni”. Poprawkę ratyfikowano 15 grudnia 1791 r., obowiązuje więc ona już od 221 lat – przypomina watykański dziennik „L’Osservatore Romano”.

Zdaniem gazety ta „okrutna przemoc” jest podsycana m.in. przez „zbyt łatwy dostęp do coraz bardziej śmiercionośnych broni”. Dlatego Stany Zjednoczone muszą „po raz kolejny zastanowić się nad sposobami powstrzymania przemocy, która uderza je od środka”.

Głos w sprawie tego „szokującego wydarzenia” dwukrotnie zabrał już Benedykt XVI. 15 grudnia wystosował za pośrednictwem swego sekretarza stanu kard. Tarcisio Bertone telegram kondolencyjny na ręce administratora diecezji Bridgeport, prał. Jeralda Dole’a, w którym zapewnił rodziny ofiar masakry w szkole podstawowej Sandy Hook o swojej modlitwie. Papież prosi w niej Boga o pocieszenie wszystkich pogrążonych w żałobie i o „wzmocnienie całej wspólnoty duchową siłą, która triumfuje nad przemocą dzięki mocy przebaczenia, nadziei i miłości, niosącej pojednanie”.

Następnego dnia, przemawiając po angielsku po odmówieniu z wiernymi modlitwy Anioł Pański na placu św. Piotra w Watykanie, papież powiedział, że „bezsensowna przemoc” w Newtown głęboko go zasmuciła. – Zapewniam rodziny ofiar, szczególnie te, które straciły dzieci, o mej modlitewnej bliskości. Niech Bóg pocieszenia dotknie ich serc i złagodzi ich ból – mówił Ojciec Święty.