Maturzyści częstochowscy pielgrzymują na Jasną Górę

Pielgrzymka maturzystów arch. częstochowskiej odbywała się na Jasnej Górze tylko z udziałem szkolnych delegacji. – Od wiary odziedziczonej trzeba nam przechodzić do wiary wyboru osobistego, ciągłego określania się, po której stronie staję, to wymaga czujności – mówił abp Wacław Depo, metropolita częstochowski.

– Nieważne ile razy jesteśmy na Jasnej Górze, to zawsze jest wielkie przeżycie. Być blisko Matki Bożej Częstochowskiej to wielkie dla nas wydarzenie – powiedziała Michalina z IX LO im. C.K. Norwida z Częstochowy.
Jej kolega, Karol Grabowski też zauważył, że to wyjątkowy czas i miejsce. – Modlimy się o bardzo ważną sprawę w naszym życiu, o naszą drogę na przyszłość – zauważył.

Młodzi podkreślają, że obok matury priorytetową intencją jest też modlitwa o pokój w Ukrainie. – Myślimy o tych ludziach tam cierpiących, jesteśmy z nimi, oni tego teraz bardzo potrzebują – mówili maturzyści. Ich zdaniem Polacy zdają egzamin z pomagania, ale „pomocy nigdy za dużo, zawsze można więcej i lepiej”.

Podczas Mszy św. w Kaplicy Matki Bożej abp Wacław Depo, metropolita częstochowski przypomniał młodym, że Boga nie możemy wybrać raz na zawsze, „nie możemy utracić łaski, która została w nas wpisana na chrzcie świętym. Trzeba odpowiedzieć osobiście”.

– Zło nie może być normą człowieczeństwa, ale nikt nie może decydować za nas jaki ma być kształt naszego życia – przypominał kaznodzieja i podkreślał, że „nie wolno nam koncertować się tylko na sobie, na swoich upadkach, zrażać się swoimi słabościami, grzechami, ale mamy pytać się Chrystusa jak wychodzić razem z nim naprzeciw wyzwaniom, które przychodzą do nas w Polsce, w Europie i w świecie”.

Młodzi tradycyjnie wypowiedzieli akt zawierzenia, w którym są m.in. słowa: powierzamy Ci Matko całą naszą młodość, teraźniejszość i przyszłość, nasze obawy i marzenia, wątpliwości i nadzieje. Na progu dorosłości pragniemy Cię prosić byś czuwała nad nami.