Męczeństwo u chrześcijan i Żydów – Dzień Judaizmu we Wrocławiu

Dyskusja panelowa na temat rozumienia męczeństwa w chrześcijaństwie oraz religii żydowskiej rozpoczęła obchody Dnia Judaizmu we Wrocławiu. Kościół katolicki w Polsce obchodził dzień po raz 15., Kościół wrocławski po raz 9.

Do stołu poza Jerzym Kichlerem, przedstawicielem gminy wyznaniowej żydowskiej zasiedli także: bp Andrzej Siemieniewski (Kościół rzymskokatolicki), abp Jeremiasz (Kościół prawosławny), prof. dr hab. Marcin Wodziński (Uniwersytet Wrocławski) oraz dr Piotr Lorek (Kościół ewanelicko-augsburgski).

– Podstawowa zasada, obowiązująca od samego początku w judaizmie mówi o świętości życia – mówił Jerzy Kichler, dodając, że zobowiązuje ona do ochrony własnego życia. – Przekrocz prawo, ale nie bądź zabity – wyjaśniał zasadę prof. Wodziński. Wskazał przy tym na trzy sytuacje, które zawieszały obowiązywanie reguły: jeśli Żyd zmuszany byłby popełnić bałwochwalstwo, morderstwo lub cudzołóstwo, wówczas powinien być gotowy poświęcić swoje życie. Profesor ukazał także jak z biegiem czasu ewoluowała interpretacja przepisów, prowadząc do tego, że całe gminy oddawały życie, by nie przekroczyć przepisów religijnych.

W czasie dyskusji bp Siemieniewski zwrócił uwagę, że w rzeczywistości męczennicy biblijni są szczególnym bogactwem całego ludu Bożego, a przywołując nauczania Jana Pawła II i Benedykta XVI podkreślił, że ci, którzy oddają życie za wiarę, łączą poszczególne wyznania i religie. – W przypadku męczeństwa za wiarę znikają granice konfesyjne a nawet religijne – dodał abp Jeremiasz.

W czasie obchodów nie zabrakło uroczystej Modlitwy Dialogu oraz targów kultury żydowskiej. Po raz pierwszy natomiast odbył się koncert muzyki żydowskiej w wykonaniu zespołu Hagada.

Dzień Judaizmu w Kościele Katolickim we Wrocławiu zorganizowany został po raz dziewiąty. Jego celem jest rozwój dialogu chrześcijańsko – żydowskiego, poznanie kultury i tradycji żydowskiej, a także modlitwa i refleksja nad związkami obu religii.