Drukuj Powrót do artykułu

Medialne ataki na kardynała Zen Ze-kiuna

05 lutego 2022 | 05:00 | st (KAI) | Hong Kong Ⓒ Ⓟ

Sample Kard. Joseph Zen, biskup senior Hongkongu | Fot. VaticanNews

90-letni kardynał Joseph Zen Ze-kiun, emerytowany biskup Hongkongu znany zwolennik ruchu demokracji lokalnej stał się celem ataków prasy pekińskiej – donosi agencja Asia News.

W ostatnim tygodniu stycznia w rządowym „Ta Kung Pao” pojawiły się cztery artykuły oskarżające kardynała o podżeganie studentów do buntu przeciwko szeregowi działań rządu w 2019 roku. Kard. Zen popadł w niełaskę Pekinu za swoją krytykę kontroli Komunistycznej Partii Chin (KPCh) nad wspólnotami religijnymi. Potępił usuwanie krzyży sprzed kościołów w Chinach i przez lata odprawiał Msze św. za zamordowanych na placu Tiananmen w Pekinie młodych ludzi, zmasakrowanych przez władze 4 czerwca 1989 r. ponieważ domagali się wolności i demokracji. Kardynał jest również przeciwny porozumieniu między Watykanem a Chinami w sprawie mianowania biskupów.

Kardynał Zen często uczestniczył w przesłuchaniach, w których prodemokratyczni politycy i aktywiści oskarżani byli o łamanie drakońskiego prawa bezpieczeństwa narzuconego miastu przez Pekin w 2020 roku. Zdaniem prasy reżimowej, jest on również winny powiązań z potentatem medialnym Jimmy Lai i byłym posłem Martinem Lee, jednym z założycieli Partii Demokratycznej. Obaj są katolikami i zostali skazani na karę więzienia za udział w zakazanych przez władze demonstracjach prodemokratycznych.

W materiałach przeciwko chińskiemu kardynałowi stwierdzono również, że wielu z aresztowanych działaczy prodemokratycznych uczyło się w szkołach chrześcijańskich. Według „Ta Kung Pao”, poszczególne Kościoły podburzały studentów do zamieszek i dawały im schronienie.

Pro-pekińska publikacja wzywała również do tego, aby instytucje religijne w Hongkongu znalazły się pod kontrolą rządu. W aktualnej sytuacji prawnej Hongkongu jako Specjalnego Regionu Administracyjnego Chińskiej Republiki Ludowej, nie powinny one podlegać dyktatowi Partii i programowi Xi Jinpinga „sinizacji” religii, jak to ma miejsce w Chinach kontynentalnych. Wniosek o ograniczenia dla Kościoła stanowi skok jakościowy w dialektyce między KPCh a Kościołem katolickim.

Przewidywanie posunięć chińskiego rządu za pomocą artykułów i komentarzy w prorządowej prasie to klasyczna partyjna sztuczka. W Hongkongu często poprzedzały one aresztowania osobistości prodemokratycznych lub zamknięcie prodemokratycznych gazet i grup. Odnosi się wrażenie, że kard. Zen jest wykorzystywany jako cel do przekazania wiadomości hierarchii katolickiej w Hongkongu, na której czele stoi obecnie bp Stephen Chow Sau-yan, SJ.

Niektórzy obserwatorzy zwracają uwagę, że po rozprawieniu się Pekinu z demokracją, Kościół katolicki jest nadal jedynym zorganizowanym podmiotem w Hongkongu, który posiada pewien stopień autonomii. W tym sensie artykuły przeciwko kard. Zen może zwiastować rozprawienie się z działalnością religijną w byłej kolonii brytyjskiej. Pierwszy ruch mógłby polegać na przejęciu przez rząd kontroli nad szkołami chrześcijańskimi – katolickimi i protestanckimi.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.