Meksykański episkopat domaga się wyjaśnienia okoliczności zniknięcia kapłana
12 stycznia 2017 | 10:32 | kg (iKAI/publimetro.com.mx) / bd Ⓒ Ⓟ
Fot. pixabay.comKonferencja Episkopatu Meksykańskiego zażądała od władz federalnych i stanowych wyjaśnienia sprawy zniknięcia kapłana ze stanu Coahuila na północy kraju. Ks. Joaquín Hernández Sifuentes wziął na przełomie starego i nowego roku kilka dni urlopu, ale gdy 3 stycznia stracono z nim wszelki kontakt, także za pośrednictwem telefonu komórkowego, uznano go za zaginionego.
W jego mieszkaniu znajdował się gotowy do wyjazdu bagaż, ale jego ubranie było porozrzucane, nie znaleziono sprzętu elektronicznego, jak komórka, tablet i komputer.
W komunikacie z 7 stycznia diecezja Saltillo (gdzie mieszkał i posługiwał zaginiony kapłan) oznajmiła, że zniknięcie duchownego stwierdzono 3 bm. „Po odprawieniu noworocznych Mszy świętych – ostatniej o godz. 22 – ksiądz szykował się do wyjazdu na urlop, ale nazajutrz rano udał się do Monclova i wrócił stamtąd około 15, rozpoczynając swój urlop od wtorku 3 bm. W sobotę 7 stycznia miał wrócić do pracy duszpasterskiej” – głosi oświadczenie kurii diecezjalnej.
Prokuratura stanu Coahuila przeprowadziła już szereg czynności prawnych w domu księdza na terenie parafii Najświętszego Serca Jezusowego w miejscowości Aurora.
Według dokumentu episkopatu są osoby bliskie kapłanowi, utrzymujące, że widziały go żywego lub że słyszały, że jest on z rodziną; biskupi wyrazili nadzieję, iż władze znajdą go żywym.
Nawiązując do panującej obecnie w Meksyku przestępczości komunikat przypomniał, że „zbrodnia i przemoc niszczą to najświętsze, co mamy: życie”. Wezwano do szukania „dróg ewangelicznych, aby pobudzić naszą nadzieję, do szukania dialogu i pojednania w każdym momencie, jako platformy społeczeństwa godnego i sprawiedliwego wraz z całościowym rozwojem ludzkim, dla wszystkich”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

