Mer Betlejem: to najczarniejszy rozdział historii miasta
12 grudnia 2006 | 06:34 | pb, AFP //mr Ⓒ Ⓟ
Betlejem przeżywa obecnie „jeden z najczarniejszych rozdziałów swojej historii” – oświadczył mer miasta Victor Batarseh na tradycyjnej konferencji prasowej poprzedzającej Boże Narodzenie. Dodał, że miejsce narodzin Jezusa Chrystusa „przypomina wielkie więzienie”.
Z powodu „ostrych i niesprawiedliwych” izraelskich środków bezpieczeństwa „u bram naszego miasta świętego”, bardzo spadła liczba pielgrzymów i turystów przybywających do Betlejem – ubolewał Batarseh.
Przypomniał, że przed rozpoczęciem przez Palestyńczyków drugiej intifady we wrześniu 2000 r. było ono odwiedzane przez prawie milion osób rocznie. „W okresie Bożego Narodzenia Betlejem było pełne pielgrzymów i turystów. Dziś miasteczko jest ciche” – stwierdził mer.
Poinformował, że Izrael odebrał rolnikom palestyńskim dodatkowe 700 hektarów ziemi, aby zbudować na niej mur odgradzający go od Autonomii Palestyńskiej. Jej mieszkańcy nazywają go „murem apartheidu” – zaznaczył Batarseh.
Z powodu muru „wielu rolników nie ma wstępu na własną ziemię, aby zebrać plony, inni nie mogą udać się na targ, aby je sprzedać” – żalił się mer Betlejem. Dodał, że bezrobocie w mieście sięga 65 proc., gdyż prawie nikt z jego mieszkańców nie ma pozwolenia na pracę w Izraelu.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.