Drukuj Powrót do artykułu

Michalik wygrał z Dziwiszem

11 marca 2009 | 10:27 | ter/hel//ju Ⓒ Ⓟ

„Abp Józef Michalik, dotychczasowy przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, pokonał faworytów mediów. Biskupi postawili na to, co sprawdzone” – pisze Ewa Czaczkowska w „Rzeczpospolitej”.

„Jeszcze rano zapowiadał się bardzo emocjonujący dzień w pracy episkopatu. Ale wybory jego przewodniczącego – przy ogromnym zainteresowaniu dziennikarzy i zaskoczeniu tym biskupów – przebiegły bardzo sprawnie. I bez niespodzianek dla każdego, kto zna kryteria, jakimi kierują się w takich sytuacjach biskupi” – czytamy.

„Wbrew spekulacjom mediów nie wygrał kard. Stanisław Dziwisz ani abp Sławoj Leszek Głódź. Zwyciężył – co przewidywała „Rzeczpospolita” – dotychczasowy przewodniczący abp Józef Michalik, metropolita przemyski. Z naszych informacji wynika, że uzyskał on ok. dwóch trzecich głosów, czyli ok. 65, gdy zwykła większość wynosiła 47” – pisze Czaczkowska. Dodaje, że zaskoczeniem była również duża liczba kandydatów, jaką biskupi – anonimowo, na kartkach – zgłaszali przed rozpoczęciem głosowania. Zgłoszono aż 14 osób. Nazwiska kandydatów ogłoszono przed przerwą obiadową, podczas której biskupi mogli prowadzić kuluarowe dyskusje. Efekt? W pierwszej turze głosy oddano na sześciu kandydatów. I to oni przeszli do drugiej tury. Ośmiu nie uzyskało ani jednego głosu. Zwycięzcą drugiej tury okazał się abp Michalik. „Z naszych informacji wynika, że w tej szóstce oprócz abp. Michalika byli: kard. Stanisław Dziwisz, abp Stanisław Gądecki, abp Sławoj Leszek Głódź, abp Kazimierz Nycz oraz związany z Radiem Maryja biskup świdnicki Ignacy Dec” – ujawnia Rzeczpospolita.

„Zaskoczeniem dla obserwatorów elekcji było, że nikt nie pytał biskupów, których kandydatury zgłoszono, czy się na to zgadzają. Wiadomo, że abp Michalik prosił biskupów, by nie brali jego osoby pod uwagę. Według KAI zmienił zdanie na wyraźną prośbę prymasa Józefa Glempa”. – Byłem zaskoczony, że musiałem wycofać swoją prośbę, by nie brano mnie pod uwagę w tych wyborach – mówił dzienikarzom abp Michalik już po głosowaniu. Jak pisze Czaczkowska, „przed rozpoczęciem obrad, abp Michalik wysyłał do mediów dwojakiego rodzaju sygnały: a to, że nie zamierza kandydować, bo episkopatowi „potrzebna jest nowa krew”, a to nie wykluczał ponownego ubiegania się o ten urząd, gdyby jego kandydaturę jednak zgłoszono”. Z kolei pytany po wyborach, co chciałby zmienić w pełnieniu funkcji przewodniczącego w następnej kadencji, powiedział, że chciał zmienić wszystko, czyli nie kandydować. – Ale w kapłaństwie nieraz trzeba podjąć zadanie wbrew sobie, mimo że jest się przekonanym, iż ktoś inny mógłby to robić lepiej, skuteczniej. Resztę zostawiam Panu Bogu i ludziom – zadeklarował.

„Także wybór na kolejną kadencję jego dotychczasowego zastępcy abp. Stanisława Gądeckiego nie był zaskoczeniem. KAI podała, że na ten urząd kandydowało 11 biskupów”. Jak podaje dziennik, w wyborach wzięło udział 92 biskupów (diecezjalnych i pomocniczych plus dwóch tytularnych) spośród 104 mających czynne prawo wyborcze.

Rzeczpospolita informuje także o tym, że podczas zebrania episkopatu abp Michalik odczytał list Watykanu w sprawie wyników prac Kościelnej Komisji Historycznej, która zapoznała się z aktami SB na temat urzędujących biskupów. – Watykan gratuluje biskupom, że podjęli ten trud. Podkreśla, że nie musieli tego dokonywać oraz że przyjmuje do wiadomości efekty ich pracy, nie znajdując żadnych racji, żeby w jakiś sposób interweniować – tak streścił dokument dziennikarzom.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.