Michel Houellebecq: Obecny powrót religijności był całkowicie nieprzewidywalny

Zdaniem znanego francuskiego pisarza Michela Houellebecqa, można dziś zaobserwować „oczywisty powrót religijności”, co nie dotyczy tylko islamu. „W ostatnim czasie odnosi się również wrażenie, że nastąpiło przebudzenie katolicyzmu, co jest dość zdumiewające, ponieważ katolicyzm został już uznany za martwy. Powrót religijności był całkowicie nieprzewidywalny” – powiedział autor „Cząstek elementarnych” i „Uległości” w rozmowie z niemieckim dziennikiem „Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung”.

Houellebecq zastrzegł, że można atakować religię. „Sam bronię wolności słowa” – powiedział. Odnosząc się do zarzutu, że jest islamofobem, powiedział, że w tym jest „tak samo niejednoznaczny jak jego bohaterowie”. Jednak czuje „obowiązek obrony wrogości wobec islamu bez względu, czy sam jestem islamofobem, czy nie”, ponieważ „musi to być częścią opinii, które wolno ci wyrażać”.

Zwrócił uwagę, że atakowanie religii przez niego jako pisarza stało się „całkiem niebezpieczną przyjemnością”. „Z jednej strony zwiększa przyjemność, ale jednocześnie ją zmniejsza. Religie szybko mogą wydawać się śmieszne z powodu ich niezrozumiałych form wyrazu. W sumie ma się wrażenie, że dotyka się czegoś świętego, dlatego jest to tak ekscytujące” – powiedział.

„Kiedy idę na mszę, zawsze wierzę. Ale jak tylko wyjdę na zewnątrz, znowu ze mnie to spada” – powiedział francuski pisarz. Porównał to doświadczenie do zażywania narkotyków po których „zawsze jest upadek”. Wyznał, że czasami miał „odrobinę wiary”, ale wiedział, że nie jest to trwałe.