Miechów: Liturgia Wielkiego Piątku w sanktuarium Grobu Bożego

Krzyż symbolizuje Kościół, który z roku na rok, ze stulecia na stulecie, przekazuje światu jako nietkniętą, najcenniejszą rzecz, jaką posiada: tajemnicę krzyża Chrystusa – mówił dzisiaj podczas liturgii Wielkiego Piątku bp Andrzej Kaleta. Przewodniczył on uroczystościom w sanktuarium Grobu Bożego.

– Stwierdzenie św. Pawła, że „Chrystus umiłował Kościół” prowokuje, aby je odwrócić i zapytać: A czy ja miłuję Kościół? Ten Kościół, który w bólu i trwodze zrodzony został przez Chrystusa w Wielki Piątek na krzyżu? Jaka jest moja relacja do Kościoła? – pytał bp Kaleta.

Duchowny zaważył zarazem zasadność tego rodzaju pytań w czasach, gdy „całe społeczeństwa zapominają o Bogu, Kościele, przykazaniach, etyce i moralności”. – Te pytania są także zasadne w czasie, kiedy z niepokojem patrząc na Ukrainę pogrążoną w wojnie zastanawiamy się nad tym: – Co Bóg chce powiedzieć, przez te wydarzenia, nam członkom Kościoła, którzy niekiedy gorszymy się i mówimy „Bóg – tak. Kościół – nie” – mówił kielecki biskup pomocniczy.

Proponował głębsze spojrzenie na Kościół, bo, jak tłumaczył, „kto patrzy nań od zewnątrz, oczyma świata, widzi jedynie ciemne strony, lecz kto spogląda od wnętrza, oczyma wiary, czując się jego cząstką, zobaczy to, o czym pisał św. Paweł w liście do Efezjan; zobaczy wspaniałą budowlę, cudownie zespolone ciało, oblubienicę bez skazy, wielkie misterium wiary!”

Specyfika miechowskiego sanktuarium łączy się z historią zakonu bożogrobców i zbudowaniem przez nich Grobu Bożego w bazylice, uznawanego za najwierniejszą replikę jerozolimskiego grobu Bożego na świecie.

Osiedlając się w XII wieku w Polsce – w Miechowie, bożogrobcy wprowadzili tu swoją specyficzną liturgię i nabożeństwa, wcześniej nieznane, m.in. rozpowszechnili zwyczaj urządzania grobu Chrystusa w kościołach w Wielki Piątek. Bożogrobców sprowadził wielmoża małopolski komes Jaksa herbu Gryf i ufundował im kościół i klasztor w swych dobrach, na złożonym kopczyku świętej ziemi z Jerozolimy.