Drukuj Powrót do artykułu

Miechów: Schronisko św. Brata Alberta wciąż przyjmuje bezdomnych

09 stycznia 2017 | 15:51 | dziar Ⓒ Ⓟ

Z nadejściem mroźnych nocy w Schronisku św. Brata Alberta w Miechowie panuje pełna gotowość do przyjęcia wszystkich potrzebujących schronienia. Wciąż są jeszcze wolne miejsca.

„Schronisko jest dostosowane do przyjęcia 40 mężczyzn, ale może przyjąć nawet do 60 osób, mamy piętrowe łóżka, materace, można nawet wykorzystać stołówkę” – powiedział KAI Tomasz Bujak, kierownik schroniska.

Pomimo rekordowych mrozów, w schronisku nie doszło do sytuacji krytycznych. W sobotę dowieziony został jeden bezdomny, który natychmiast otrzymał pomoc. Schronisko zapewniło także kołdry i koce pogorzelcom – ofiarom niedawnego pożaru w gminie Kozłów.

Schronisko w Miechowie jest przez cały sezon przygotowane na przyjęcie większej liczby osób. Tłoku nie ma tylko w okresie wiosenno-letnim. Problemy zaczynają się wraz z nastaniem intensywnych mrozów. Najbliższe schroniska znajdują się bowiem dopiero w Krakowie, Wieliczce, Kluczach k. Olkusza, czyli w sąsiednich diecezjach oraz w oddalonych ok. 80 km Kielcach.

Mieszkańcy schroniska otrzymują dach nad głową i trzy posiłki (w tym ciepły), przygotowane z własnych środków oraz dzięki pomocy miejscowych darczyńców. Te środki schronisko uzyskuje dzięki prowadzeniu sklepu z odzieżą używaną i z odpłatności.

Mieszkańcy ponoszą odpłatność całkowitą, częściową lub zerową, w zależności od ich sytuacji bytowej, potwierdzonej odpowiednimi zaświadczeniami. Bezdomnych mężczyzn nie dotyczy rejonizacja – do Miechowa docierają z różnych stron Polski.

Schronisko prowadzone przez Towarzystwo Pomocy św. Brata Alberta – Koło Miechowskie, istnieje od 1991 r. Pracuje w im kilkuosobowa kadra. Kapelanem jest ks. Stanisław Latosiński.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.