Drukuj Powrót do artykułu

Międzynarodowa Konferencja o bezpieczeństwie dzieci w Internecie

30 września 2010 | 21:22 | Marcin Stradowski (KAI) Ⓒ Ⓟ

Zagrożenia i korzyści wynikające z serfowania najmłodszych w Internecie były tematem Międzynarodowej Konferencji, która odbyła się w dniach 28-29 września br. w Warszawie w ramach programu Komisji Europejskiej Safer Internet.

Konferencję pt.: „Bezpieczeństwo dzieci i młodzieży w Internecie” zorganizowało Polskie Centrum Programu Safer Internet (utworzone w 2005 r.), a poprowadzili ją przedstawiciele: Fundacji Dzieci Niczyje oraz Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej (NASK) we współpracy z niemieckim projektem na rzecz bezpieczeństwa w Internecie – klicksafe. Głównym partnerem konferencji była Fundacja Orange.

W ramach Konferencji prelegenci z całego świata przedstawili w trakcie około 50 wykładów i prezentacji szeroką wiedzę dotyczącą kwestii bezpieczeństwa dzieci w Internecie, także zagrożeń, korzyści, potrzeb i metod umożliwiających edukowanie dzieci przy pomocy Internetu.

Rola Internetu

Internet należy do naszej rzeczywistości, a świat wirtualny niekiedy konkuruje ze światem realnym i dlatego powinien być traktowany poważnie. Niedługo setki milionów ludzi będą korzystać z Internetu.

– Obecnie młodzi żyją w medialnym świecie bardziej niż kiedykolwiek – powiedziała Helen Whitlle (CEOP, Wielka Brytania).

Prof. Dr hab. Mariusz Jędrzejko zwrócił uwagę, że wiedza, którą dzieci zdobywają w 74 proc. pochodzi z Internetu, który staje się podstawowym źródłem informacji dla młodego pokolenia. Dzieci odwiedzają portale społecznościowe i pomimo ustalonej granicy wieku (13 lat) okazuje się, że w Wielkiej Brytanii 37 proc. dzieci w przedziale wiekowym pomiędzy 5-7 lat odwiedza Facebook.

– Facebook obsługuje 500 mln użytkowników (ok. 7,5 proc. całej populacji), więc nie może się mylić – podkreślił w swoim wystąpieniu Richard Swetenham z Komisji Europejskiej.

Portal „Nasza Klasa” może poszczycić 14 mln użytkowników którzy w zeszłym roku byli najaktywniejszymi ze wszystkich portali społecznościowych na świecie. Aż 26 proc. osób korzystających z „Naszej Klasy” stanowią osoby w przedziale wiekowym 11-19 lat – poinformowali Joanna Gajewska i Tomasz Michalak, przedstawiciele portalu.

Z tego wynika duża odpowiedzialność, która spoczywa na dostarczycielach, ale ich wysiłek nie wystarczy, konieczne jest wsparcie ze strony rodziców, nauczycieli oraz odpowiedzialnych i przeszkolonych rówieśników.

Wszyscy prelegenci podkreślali: Internet nie jest złem, ale narzędziem, które wymaga doskonalenia. – Internet nie kreuje pedofilii czy pornografii, to zawsze robią ludzie – zwróciła uwagę Helen Whitlle.

– Zanim poznamy te wirtualne światy, nie potępiajmy ich. Cyberprzemoc przenosi się ze świata realnego – podkreślił Karl Hopwood (Insafe, Belgia).

Dzieci w sieci

Dzieci mogą rozwijać się i edukować poprzez Internet, ale ich aktywność w sieci powinni kontrolować opiekunowie. Młodzi ludzie naśladują wzorce, które oglądają, też chcą na siebie zwrócić uwagę. Często nie mają świadomości, że to co jest w sieci – już nie można wymazać, inni mogą skopiować i przesłać dalej. Przeważnie pochopnych działań, które mogą szkodzić, nie można cofnąć i zastopować.

– Dzieci powinny być aktywnymi uczestnikami życia społecznego i należy zachować ich podmiotowość a podejście do partycypacji dziecka musi być etyczne – podkreślił George Roman (Save the Children, Rumunia).

Dzieci mają potrzebę kreowania, poszukują kontaktu z innymi, poznają swoją tożsamość i szukają pomocy. Ważne jest tworzenie przyjaznego otoczenia dla dzieci. Wszystko powinno być dostosowane do wieku. Nie można wystawiać dzieci na szkodliwe bodźce.

Przestrzeń, wsparcie i ochrona ich praw oraz zapewnienie bezpieczeństwa to odpowiedzialność nas wszystkich – podsumował George Roman z Rumunii.

Zagrożenia

Największym zagrożeniem dla dzieci w sieci jest grooming, czyli uwodzenie w Internecie. Bazuje na ufności dziecka, jest trudny do wykrycia przed popełnieniem przestępstwa – zwrócili uwagę Marta Wojtas & Łukasz Wojtasik (FDN).

Zgłoszenia dotyczące pornografii dziecięcej stanowią 36 proc. – poinformował dr Marek Dudek ( NASK).

45 proc. internautów w wieku 12-17 lat było przez obce osoby nakłanianych w sieci do rozmów wbrew swej woli, 65 proc. z nich przynajmniej raz otrzymało od osoby poznanej w Internecie propozycję spotkania, 44 proc. wzięło udział w spotkaniu, a połowa z nich – samodzielnie. 77 proc. dzieci nie mówi rodzicom o tych spotkaniach.

Do najczęściej spotykanych uzależnień w sieci zaliczają się: cyberpornografia, potrzeba bycia online, potrzeba przeglądania, hazard, gry, uzależnienie od zakupów w Internecie – wyliczył prelegent z Niemiec, Klaus Wölfling (Uniwersytet Mainz). Właśnie uzależnieni dorośli stanowią największe zagrożenie dla dzieci.

Dr Lucyna Kirwil (Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej) poinformowała, że nie ma dzieci, które nie odwiedziły stron przeznaczonych dla dorosłych. Dzieci są coraz ważniejszym odbiorcą reklam, co sprawia że specjaliści mogą nimi manipulować. Okazuje się, że na niebezpieczeństwa najmniej narażone są dzieci, które należą do bezpiecznych portali społecznościowych i są pod opieką odpowiedzialnych dorosłych.

Prelegenci sesji dotyczącej korzystania z telefonii komórkowej poruszyli ważną kwestię, a mianowicie – technologii, która pozwala na zlokalizowanie osoby. Taka technologia może pomóc odnaleźć osobę zaginioną, ale także może – jeżeli osoba niepożądana będzie miała dostęp do danych – umożliwić przestępcom zlokalizowanie ofiary. Zagrożenie może stać się realne, gdy dzieci zdołają powiązać swoje profile na portalach społecznościowych z serwisami lokalizacyjnymi.

Przeciwdziałanie nadużyciom

– Internet musi być bezpieczny, ale szybkość jego rozwoju utrudnia dostarczanie odpowiednich narzędzi, aby skutecznie i na czas przeciwdziałać nadużyciom – zwrócił uwagę John Carr (eNACSO – Wielka Brytania). Bardzo ważne jest szybkie reagowanie, tworzenie centrów pomocy, uruchamianie całodobowych linii telefonicznych, gdzie można zgłaszać o nadużyciach w sieci.

Marcus Gners ze Szwecji, przedstawiciel portalu Stardoll.com – jednego z największych portali rozrywkowych na świecie, skupiający 70 mln użytkowników, zwrócił uwagę, że u nich zamieszczanie prawdziwych danych jest zakazane, co ogranicza dostęp osób niepowołanych do potencjalnych ofiar nadużyć. Należy także dbać o kulturę języka w Internecie, ale warto wiedzieć, że to przeważnie dorośli uczą dzieci niewłaściwych zachowań. Dzieci powinny mieć zakaz korzystania z kamer internetowych.

– Providerzy powinni współpracować z odbiorcami, aby poznawać ich zapotrzebowanie, a także od nich czerpać wiedzę o nowych zagrożeniach. Także twórcy nowych portali są witani w sieci i zaproszeni do szerokiej współpracy – podkreślił Richard Swetenham.

Współpraca z nastolatkami (przy pomocy m.in. burzy mózgów) pozwala opracować skuteczne narzędzia edukacyjne i poznać nowe źródła zagrożeń uważa Birgit Echtler (pro familia Bayern, Niemcy).

– Młodzi mogą być naszymi oczami i uszami w cyberprzestrzeni – powiedział Juso Peura z Finlandii (Mannerheim League for Child Welfare).

Radosław Zalewski (Gazeta.pl – portal: kotek.pl) uważa, że techniczne metody przeciwdziałania nadużyciom są powolne (reakcja zajmuje przeciętnie 15-30 min) i najlepszą metodą jest wypracowanie współpracy z odpowiedzialnymi użytkownikami, którą nazwał „samoobroną w sieci”.

– Żadne narzędzia technologiczne nie są warte tyle co zorganizowana społeczność, która piętnuje złe zachowania i narzuca kulturę w sieci – powiedział Zalewski.

Prawo

Polscy providerzy i odbiorcy mają obowiązek stosować się do wytycznych Komisji Europejskiej oraz funkcjonować w oparciu o Ustawę o ochronie danych osobowych oraz Ustawę o dostarczaniu informacji drogą elektroniczną. Jednak bez szerokiej współpracy wszystkich użytkowników to nie wystarcza. Pomimo zatrzymań i aresztowań przestępców internetowych, także należy nadążać za rozwojem sieci i informować organy ścigania.

­– W Polsce prawo dotyczące mediów elektronicznych jest bardzo dobre, a to o was dobrze świadczy, dzieci są dla was ważne, jesteście dobrym do naśladowania modelem ­ wyraziła się o Polsce i Polakach Caroline Humer (ICMEC, USA).


Przyszłość

Eric Schmidt z Google (opina przytoczona przez prelegenta) zasugerował, że może warto wypracować w Internecie możliwość określenia daty wymazania danych. Cenna uwaga i być może działania będą zmierzać w tym kierunku.

Jednak najlepszą metodą jest odpowiedzialne korzystanie z Internetu, dbanie o prywatność, korzystanie ze sprawdzonych i certyfikowanych portali oraz kontrola czasu spędzonego w sieci, aby uchronić się przed uzależnieniem. Powstają bezpieczne i przyjazne dla dzieci portale internetowe, które powinni rodzice udostępniać swoim dzieciom, aby przekazywać im pozytywne treści.

WARTO WIEDZIEĆ I POZNAĆ:

Kolejny Dzień Bezpiecznego Internetu będzie obchodzony 8 lutego 2011 roku.
Strona e-learning z kursami dla dzieci:
www.kursy.dzieckowsieci.pl (skorzystało już ok. 100 tys. uczniów), też www.dzieckowsieci.pl; Inna: www.sieciaki.pl

PRZYDATNE TELEFONY I ADRESY POD KTÓRYMI MOŻNA ZGŁOSIĆ O PODEJRZENIU PRZESTĘPSTWA W SIECI:

· helpline.org.pl tel. 800 100 100 (pon – pt: godz. 10-17); email: helpline@helpline.org.pl

· dyżurnet.pl tel. 801 615 005; email: dyzurnet@dyzurnet.pl

· Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży (Fundacja Dzieci Niczyje) – 116 111 (pn – pt: godz. 12-20); strona www.116111.pl

· Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka: 800 12 12 12 (godz. 8.15-20)


PRZECZYTAJ NA EKAI OBSZERNĄ RELACJĘ Z PRZEBIEGU DWÓCH DNI KONFERENCJI

I DZIEŃ

II DZIEŃ

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.