Mikołów: Jubileusze u sióstr Boromeuszek

Metropolita katowicki abp Wiktor Skworc przewodniczył uroczystej Eucharystii w Domu Generalnym Sióstr Boromeuszek w Mikołowie. Jubileusz 50-lecia ślubów zakonnych składały tam 3 siostry, a jedna świętowała 25-lecie profesji.

Siostry Tadea Małolepszy, Benedykta Janeta i Bogumiła Szczota świętowały w Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny złoty jubileusz złożenia ślubów zakonnych. Natomiast s. Irena Rogowska przeżywała 25-lecie profesji. Na modlitwie towarzyszyły im siostry ze zgromadzenia na czele z Przełożoną Generalną m. Ezechielą Ściskałą. Eucharystii przewodniczył metropolita górnośląski, abp Wiktor Skworc.

Metropolita katowicki nawiązując do obchodzonej Uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny zauważył, że wpatrując się w postać wniebowziętej Maryi odkrywamy, że zostaliśmy zaproszeni do wspólnoty z Bogiem na życie i na wieczność. – Świadomość tego zaproszenia jest w nas zapisana w człowieczych tęsknotach o wiecznym życiu; nade wszystko odnawiana przez Ducha Świętego. W jakimś sensie świadomość tego zaproszenia wyraża się symbolicznie w wieńcach żniwnych i bukietach kwiatów, zbóż i ziół, które dziś przynieśliśmy do świątyni (…). Bogate bukiety zakonnego życia przynoszą dzisiaj czcigodne Siostry Jubilatki, jubileuszem ozłocone i posrebrzone – mówił metropolita.

Zwracając się do sióstr powiedział, że nie były "skąpe w ludzkich wysiłkach, które mają przynieść wieczną chwałę!". – Na każdej placówce posługiwania zostawiłyście ślady życia według rad ewangelicznych; ślady życia pierwszym i najważniejszym przykazaniem miłości Boga i człowieka. Przy wszystkich naszych wysiłkach musimy jednak pamiętać, że nie wyprzedzają one łaskawości Boga – powiedział abp Skworc.

Hierarcha wskazując na Najświętszą Maryję Pannę jako Pokorną Służebnicę, która przychodzi nam z pomocą zaznaczył, że pokazuje nam ona dla kogo jest niebo i jak je można osiągnąć. – Niebo jest dla tych, którzy pięknem, prawdą i dobrem swego życia walczą ze Smokiem, który ciągle „modyfikuje” swoje działanie i czyni wszystko, aby zniweczyć dzieło zbawienia. Niebo jest dla tych, którzy pięknem, prawdą i dobrem swego życia przygotowują czasy, w których żyją, na nadejście królestwa Bożego. Ci są nazwani błogosławionymi, czyli szczęśliwymi. Drogie Siostry Jubilatki! To wy do nich należycie, bo trwa w nas pragnienie świętości! I codziennie wołacie: Przyjdź Panie Jezus… – usłyszeli zebrani w kaplicy Domu Generalnego.

Siostry ze zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Karola Boromeusza posługują na różnych placówkach duszpasterskich na terenie archidiecezji katowickiej oraz poza jej granicami. Prowadzą katechezę, czy posługują jako zakrystianki. Jednak podstawowy charyzmat, któremu zgromadzenie jest wierne to pełnienie uczynków miłosierdzia wobec potrzebujących, zwłaszcza chorych. Ta posługa jest realizowana m.in. w mikołowskim szpitalu.