Drukuj Powrót do artykułu

Minęło już 500 dni od porwania o. Uzhunnalila

19 lipca 2017 | 11:03 | Aden / RV / mz Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. pixabay.com

„Według wiadomości posiadanych przez rząd Jemenu ks. Tom Uzhunnalil żyje i robimy wszystko co możliwe, aby go uwolnić” – powiedział wicepremier i minister spraw zagranicznych tego kraju Abduljalil Al-Mekhlafi podczas wizyty w Indiach. 17 lipca minęło 500 dni od porwania tego indyjskiego salezjanina.

4 marca 2016 r. grupa ekstremistów islamskich napadła na dom starców w Adenie, prowadzony przez siostry Misjonarki Miłości. Terroryści zabili wówczas 16 osób, w tym 4 zakonnice.

Od dnia uprowadzenia zostały opublikowane dwa nagrania wideo, na których najprawdopodobniej był porwany kapłan, proszący o pomoc w przywróceniu mu wolności. Papież Franciszek wielokrotnie zwracał się z apelem o uwolnienie salezjanina. Po raz ostatni uczynił to 2 maja br. na spotkaniu z jego współbraćmi, prosząc także o modlitwę za niego.

Czytaj także: Dramatyczny apel księdza porwanego w marcu w Jemenie

W Jemenie salezjanie obecni byli w czterech miejscach. Jednak po rozpoczęciu w 2015 r. wojny domowej w tym kraju pozostali tylko w jednym mieście, w Adenie, gdzie nadal współpracują z Misjonarkami Miłości.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku

Przeczytaj także

18 lipca 2017 18:23

Uroczyste wyprowadzenie szczątków ofiar zbrodni komunistycznych z "Łączki"

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.