Ministrowie spraw zagranicznych Niemiec, Francji i Włoch potępiają antysemickie awantury w Europie

W związku z falą antyżydowskich demonstracji i aktów przemocy, jaka przetoczyła się w wielu miastach europejskich, ministrowie spraw zagranicznych Niemiec, Francji i Włoch potępili wszelkie formy antysemityzmu i nienawiści wobec Żydów.

„W naszych społeczeństwach nie ma miejsca na antysemickie nagonki i wrogie zachowania wobec Żydów, ataki na synagogi i wyznawców judaizmu” – napisali w ogłoszonym w Brukseli wspólnym oświadczeniu ministrowie Frank-Walter Steinmeier, Laurent Fabius i Federica Mogherini.

„Zdecydowanie potępiamy pełne nienawiści wypowiedzi antyżydowskie, demonstracje i ataki, do jakich dochodziło w tych dniach” – oświadczyli ministrowie.

Politycy podkreślili swoje poszanowanie dla wolności demonstracji oraz prawa do swobodnego wyrażania myśli. Jednocześnie jednak przypomnieli, że wszystkimi środkami jakimi dysponuje państwo prawa będą występowali przeciwko czynom i wypowiedziom, „przekraczającym granice antysemityzmu, rasizmu i wrogości wobec obcych”. „Nic, nawet dramatyczna konfrontacja zbrojna w Strefie Gazy, nie usprawiedliwia takich działań u nas, w Europie” – stwierdzili ministrowie spraw zagranicznych.

Wspólnotę żydowską zapewnili, że każdy w swoim kraju, a także wspólnie będą czynili „wszystko, aby wszyscy nasi obywatele mogli w dalszym ciągu żyć w spokoju i bezpieczeństwie, nie narażani na wrogie, antysemickie zachowania”.