Misjonarz z Namibii o suszy stulecia
13 maja 2015 | 17:21 | rm Ⓒ Ⓟ
Większość ludzi straciła praktycznie wszystko z powodu suszy stulecia – mówi pochodzący z diecezji radomskiej ks. Andrzej Cieszkowski, który prowadzi misję w Andarze, w północnej części Namibii w Afryce. Skutki suszy będą odczuwalne do grudnia, czyli do rozpoczęcia pory deszczowej. Ks. Cieszkowski był gościem Radia Plus Radom.
Susza w tym roku całkowicie zniszczyła plony. – Ludzie cierpią. Lepiej mają ci, którzy pracują w miastach – opowiada ks. Cieszkowski. Warto dodać, że aż jedna trzecia mieszkańców Namibii żyje i uzależniona jest od rolnictwa.
Ks. Cieszkowski mówi, że każdy z nas może nam pomóc, począwszy od modlitwy a kończąc na pomocy materialnej. – Każda pomoc jest oczekiwana. W naszym przypadku potrzebne są także przybory do pisania, ubrania, pampersy, czy nawet środki finansowe – powiedział ks. Cieszkowski, bowiem jego misja prowadzi dzieło "Okno Życia Miłosierdzia Bożego". Obecnie pod opieką dzieła jest 14 dzieci. W misji pracują Siostry ze Zgromadzenia Serca Jezusowego.
Namibia to najbardziej suchy kraj w Afryce subsaharyjskiej. W czasie suszy w 2013 roku zmarło kilkadziesiąt tysięcy osób.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.