Młodzi Polacy o Brazylii

Brazylia to kraj ogromnych kontrastów – przyznają młodzi Polacy, którzy przebywają w Rio de Janeiro. Ponad 2 tysiącom polskich uczestników Światowego Dnia Młodzieży pomocą służy m.in. polska kwatera, kierowana przez ks. Grzegorza Suchodolskiego, wspieranego przez wolontariuszy.

Anna Milewska, która w Krajowym Biurze Organizacyjnym Światowych Dni Młodzieży w Warszawie pracowała także przed spotkaniem młodych w Madrycie w Hiszpanii również tym razem wspiera polską kwaterę. Przede wszystkim dzieli się swoim doświadczeniem. 10. młodych Polaków, pod kierunkiem ks. Grzegorza Suchodolskiego, stara się rozwiązywać ewentualne pojawiające się problemy.

W rozmowie z KAI Milewska przyznała, że Światowy Dzień Młodzieży jest niepowtarzalnym wydarzeniem, dzięki któremu młodzi mają okazję zaprzyjaźnić się z ludźmi z całego świata. – Ma się znajomych na każdym kontynencie. Można kupić bilet do jakiegokolwiek katolickiego kraju wiedząc, że będzie się miało gdzie przenocować – powiedziała.

W polskiej kwaterze w Rio de Janeiro pracuje również Grzegorz Salawa. Jego zdaniem ŚDM to „niesamowita przygoda”, wyjątkowa możliwość spotkania z Ojcem Świętym. Nie bez znaczenia jest także to, że ŚDM odbywa się często w krajach, których bliżej nie znamy, daje to więc okazję do poznania innej kultury, wymiany doświadczeń, także tych dotyczących wiary. „Zaskakuje niezwykła gościnność mieszkańców, życzliwość przechodniów, taksówkarzy” – przyznał Salwa.

Według Anny Milewskiej Brazylia „przeraża pięknem”, to kraj ogromnych kontrastów. „Z jednej strony przepiękne widoki z Corcovado, góry na szczycie której znajduje się słynna figura Chrystusa Odkupiciela. Nie ma chyba drugiego tak pięknie położonego miasta. Z drugiej strony, gdy jedzie się z lotniska przejeżdża się przed biedne dzielnice miasta, dzielnice przemysłowe, gdzie ludzie śpią na ulicach. Ten kontrast jest szokujący” – przyznała. Zdziwił ją również poziom cen. „Myśleliśmy, że lecimy do tańszego regionu świata, tymczasem w sklepach trzeba zapłacić nawet więcej niż w Polsce” – zauważyła. Jej zdaniem „Brazylia dzieli się na ludzi koszmarnie bogatych i bardzo biednych, którzy nie mają gdzie mieszkać” – powiedziała Milewska.

Według niej Światowy Dzień Młodzieży w Rio de Janeiro i spotkanie z papieżem Franciszkiem, którzy zna doskonale te realia, może bardzo pomóc temu krajowi.