Drukuj Powrót do artykułu

Modlili się o trzeźwość

26 marca 2011 | 12:29 | rk / ju. Ⓒ Ⓟ

Po raz 25. na terenie byłego obozu niemieckiego Auschwitz II-Birkenau odbyła się w sobotę Droga Krzyżowa w intencji trzeźwości narodu.

Kilkuset uczestników nabożeństwa przeszło wśród ruin krematoriów i obozowych baraków, rozważając nad Męką Pańską i prezentując osobiste świadectwa walki z nałogiem.

Pielgrzymi przyjechali do Oświęcimia z różnych zakątków diecezji bielsko-żywieckiej, ale także m.in. z Krakowa, Wadowic, Bukowiny Tatrzańskiej, Zakopanego, Limanowej, Nowego Targu czy Krzeszowic.

Krystyna Dąbrowska z oświęcimskiego Bractwa Trzeźwości – organizacji, która zainicjowała w Brzezince modlitwę o trzeźwość – zwraca uwagę, że niektórzy uczestnicy sobotniego nabożeństwa kontynuują także post o chlebie i wodzie w intencji trzeźwości rodaków. „Od początku chcieliśmy się modlić w tym miejscu. Tu naprawdę można się zastanowić i pomyśleć nad swoim życiem– mówi oświęcimska działaczka.

Wielu uczestników Drogi Krzyżowej podkreślało, że modlitwa jest dla nich dużą pomocą w walce z chorobą. Barbara i Stanisław – małżeństwo z Jastrzębia Zdroju – przyjechali do Oświęcimia, by razem się modlić. Mężczyzna od 4 lat nie pije. „Od jakiegoś czasu szukam takich miejsc bliżej Boga i wiary. Towarzyszy mi żona, która uratowała nasze małżeństwo i nigdy mnie nie opuściła” – zwierza się 50-letni alkoholik.

Liturgii przewodniczył ks. Władysław Zązel, diecezjalny duszpasterz trzeźwości i kapelan klubów abstynenckich. Wraz nim modlił się się także ks. infułat Władysława Fidelusa, reprezentujący ordynariusza bielsko-żywieckiego bp. Tadeusza Rakoczego. Specjalne rozważania prowadzili w tym roku anonimowi alkoholicy: Władysław z Krzeszowic oraz Bolesława z Bielska-Białej

„Jezu, kiedy sięgnąłem po raz pierwszy po alkohol, nie wiedziałem, co to jest uzależnienie, nie widziałem co to jest choroba alkoholowa. Pamiętam, jak po wypiciu alkoholu byłem wesoły, otwarty, odważny, a stało się inaczej. Jezu, dziękuję Ci, że przyjąłeś ten wyrok, że przyjąłeś wolę Ojca. Dzięki temu, ja dziś nie piję” – modlono się przy jednej ze stacji Męki Pańskiej.

Uczestnicy przemierzyli ponad dwukilometrową trasę, podczas której rozważano stacje Męki Pańskiej, przypominając o historii męczeństwa więźniów obozu hitlerowskiego. Modlitwę dopełniały świadectwa uczestników – m.in. anonimowych alkoholików i przedstawicieli grup Al-Anon. Opowiadali o upadkach i zwycięstwach duchowych w ich życiu.

Droga Krzyżowa rozpoczęła się przy Bramie Śmierci na terenie dawnego KL Birkenau, miejsca, przez które niegdyś wjeżdżały wagony z więźniami przeznaczonymi do masowej egzekucji.

Nabożeństwo zorganizowało Bractwo Trzeźwości, funkcjonujące przy oświęcimskiej parafii pw. św. Maksymiliana, jako wspólnota formacyjna. Działa poprzez modlitwę, świadectwo oraz przez propagowanie trzeźwego stylu życia. W cotygodniowych spotkaniach biorą w nich udział osoby uzależnione, trzeźwiejący alkoholicy, abstynenci.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.