Modlitwa na cmentarzu czerwonoarmistów

W Dzień Zaduszny na cmentarzu żołnierzy Armii Czerwonej w Bielsku-Białej odbyła się modlitwa za dusze spoczywających tam 11 tys. osób.

– W skupieniu stajemy na tym gigantycznym cmentarzu, by pomodlić się za tych, którzy polegli na nie swojej ziemi i spoczęli z dala od swych domów – powiedział na cmentarzu były przewodniczący Rady Miejskiej w Bielsku-Białej Henryk Juszczyk. W 1991 roku zainicjował on zaduszkowe spotkania wraz z ówczesnym proboszczem parafii w Białej ks. Józefem Sanakiem.
– W imieniu swego narodu pragnę wyrazić wam wdzięczność za to, że pamiętacie o naszych żołnierzach, że czcicie ich pamięć i opiekujecie się ich grobami – zwrócił się do uczestników uroczystości Włodzimierz Cywiński, konsul Federacji Rosyjskiej w Krakowie.
Na początku krótkiego nabożeństwa ks. Jan Kieres, proboszcz parafii św. Brata Alberta, na której terenie znajduje się cmentarz, modlił się, aby miłosierny Bóg wynagrodził żołnierzom ich ofiarę nagrodą wieczną.
W Polsce jest 628 cmentarzy czerwonoarmistów, na których pochowano ponad 600 tysięcy żołnierzy. Cmentarz w Bielsku-Białej należy do największych – w 21 zbiorowych mogiłach spoczywają tam prochy 11 tysięcy ludzi. W latach 1948-55 pochowano tam ekshumowane szczątki poległych nie tylko z różnych punktów Bielska i okolicznych miejscowości, lecz także z Pszczyny, Tych, Zabrza, Wadowic, Myślenic, Krakowa. Obecnie opiekę nad cmentarzem sprawują władze samorządowe Bielska-Białej.