Drukuj Powrót do artykułu

Modlitwa w intencji kanonizacji „świętego Franciszka z Radomia”

02 maja 2019 | 14:41 | rm | Radom Ⓒ Ⓟ

W intencji kanonizacji bł. ks. Bolesława Strzeleckiego, niezwykle ofiarnego duszpasterza, wychowawcy młodzieży, opiekuna głodnych i ubogich, nazywanego „świętym Franciszkiem z Radomia” modlili się 2 maja radomianie i uczniowie Zespołu Szkół Ekonomicznych. Mszy świętej w kościele garnizonowym św. Stanisława w Radomiu przewodniczył ks. mjr Kryspin Rak, proboszcz parafii, a homilię wygłosił ks. Andrzej Góźdź, który przez kilka lat pracował w Polskiej Misji Katolickiej we Francji.

Ks. Rak nawiązując do słów św. Jana Pawła II powiedział, że u kresu drugiego tysiąclecia Kościół znowu stał się Kościołem męczenników. Dodał, że świadectwo dawane Chrystusowi aż do przelania krwi, stało się wspólnym dziedzictwem zarówno katolików, jak prawosławnych, anglikanów i protestantów. – To świadectwo nie może zostać zapomniane. Warto w myśl tego papieskiego wezwania podjąć starania o przybliżenie postaci bł. ks. majora Bolesława Strzeleckiego, by świadectwo jego życia i męczeńskiej śmierci wciąż promieniowało i przynosiło owoce. Dzisiaj przeżywamy 78. rocznicę jego męczeńskiej śmierci z obozie koncentracyjnym Auschwitz – mówił ks. Kryspin Rak.

Homilię wygłosił ks. Andrzej Góźdź, który przez kilka lat pracował w Polskiej Misji Katolickiej we Francji. Obecnie pracuje w parafii garnizonowej w Radomiu. Duszpasterz przypomniał, że ks. Bolesław Strzelecki dał się poznać jako radomski św. Franciszek. – Zawsze pamiętał o biednych i ubogich. Będąc proboszczem parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Radomiu na Glinicach, organizował codzienne posiłki dla sierot – powiedział ks. Góźdź.

Kaznodzieja mówił, że w czasie pobytu w niemieckim obozie zagłady zbierał chleb i rozdawał go tym, którzy byli głodni. – On nie dbał o siebie, ale dzielił się chlebem z innymi. To godna naśladowania osoba, dlatego modlimy się o jego kanonizację – powiedział ks. Góźdź.

Bł. ks. Bolesław Strzelecki urodził się 10 czerwca 1896 r. w Poniemuniu na Suwalszczyźnie, a wychowany został w Kuźni parafii Jastrząb (diecezja radomska). Ukończył Seminarium Duchowne w Sandomierzu. Wyświęcony został 21 grudnia 1918 r. w kaplicy seminaryjnej.

Był diakonem, potem wikariuszem w parafii św. Michała w Ostrowcu. W latach 1919-1923 studiował w Uniwersytecie Warszawskim, uzyskał doktorat prawa kanonicznego. Był prefektem szkół radomskich i wizytatorem nauki religii, spowiednikiem zakonnic. Był aktywny w pracy charytatywnej i społecznej. W latach 1935-1940 był rektorem kościoła Św. Trójcy w Radomiu, a od 1940 r. proboszczem parafii NSJ w Radomiu. Był ofiarny w pomaganiu biednym i więźniom.

Został aresztowany 7 stycznia 1941 r. Z radomskiego więzienia został przewieziony do Oświęcimia 5 kwietnia 1941 r. W obozie żebrał o chleb dla swoich parafian tam przebywających. Zmarł z powodu wycieńczenia.
Beatyfikował go w gronie 108 męczenników Jan Paweł II 13 czerwca 1999 roku.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.