Drukuj Powrót do artykułu

Organizator obchodów skrytykował „Solidarność” za wieniec „Ofiarom prowokacji UB”

06 lipca 2019 | 09:00 | apis / hsz | Kielce Ⓒ Ⓟ

Sample

Organizator obchodów 73. rocznicy pogromu kieleckiego, Bogdan Białek skrytykował delegację „Solidarności”, że złożyła pod tablicą pamiątkową na Plantach 7 wieniec z napisem: „Ofiarom prowokacji UB”. Uroczystości odbyły się 4 lipca w Kielcach.

Pod pomnikiem Menora podczas uroczystości rocznicowych upamiętniających pogrom kielecki zorganizowanych przez Stowarzyszenie im. Jana Karskiego, prezes Bogdan Białek odnosząc się do napisu na szarfie wieńca „Ofiarom prowokacji UB”, pytał publicznie: kogo czci moja „Solidarność”?

– Kto to jest ofiara prowokacji, ten, kto został sprowokowany? To jest pierwsze pytanie. Drugie pytanie. Gdzie są dowody, że to wydarzenie było prowokacją? I trzecie pytanie. Nawet jeżeli to była prowokacja, to kto ją wykonał, kto się dał sprowokować i dlaczego? Tak łatwo sprowokować ludzi do mordu? Zwłaszcza, że to nie był jedyny pogrom – mówił organizator uroczystości.

W dalszej części wystąpienia Białek zwrócił uwagę, że pierwszy pogrom w wolnej Polsce również wydarzył się w Kielcach 11 listopada 1918 roku. Nienawiść rozlała się na całe miasto. Dewastowano wszystkie sklepy, domy należące do Żydów. Zabito 4 i ponad 200 było ciężko raniono.

– Co za tragiczna klamra. Ciągle będziemy słyszeć, przy okazji każdej rocznicy pogromu i przy okazji każdych wyborów samorządowych, czy parlamentarnych: „chcemy prawdy”, „jest dużo pytań”, „dużo niejasności”, „dużo wątpliwości”. Jakie kontrowersje i jakie wątpliwości? Takie myślenie wprowadzone w obieg publiczny nam Kielczanom nie pozwala wziąć odpowiedzialności za przeszłość i za pamięć – wskazywał prezes Stowarzyszenia im. Jana Karskiego.

Na zakończenie, bardzo poprosił kolegów z „Solidarności”, by więcej już nie składali wieńca z napisem „Ofiarom prowokacji UB”. – Z trzech powodów nie składajcie tego wieńca, bo po pierwsze, dlatego, że jest to kłamstwo, po drugie dlatego, że jest to kłamstwo, po trzecie, dlatego, że jest kłamstwo! – apelował podniesionym tonem organizator Bogdan Białek.

Na tegoroczne, zakończone wczoraj obchody 73. rocznicy pogromu kieleckiego, które zorganizowało Stowarzyszenie im. Jana Karskiego złożyły się wykłady, sprzątanie cmentarza żydowskiego, publiczne debaty, wystawy, pokazy filmów, przemówienia dotyczące relacji polsko – żydowskich i skutków zbrodni kieleckiej, modlitwy, złożenie zapalonych zniczy przy pomniku Menora. Obył się także marsz pamięci a ma cmentarzu żydowskim, żydzi i chrześcijanie modlili się w intencji ofiar mordu przy ul. Planty 7.

Obchody cieszyły się one dużym zainteresowaniem mieszkańców Kielc i licznych gości, reprezentujących środowiska chrześcijańskie i żydowskie. Spośród spotkań i wydarzeń warto wymienić m.in. spotkanie z historykiem Marcinem Zarembą i wydawcą Krystyną Bratkowską wokół książki Mordechaja Canina „Przez ruiny i zgliszcza”.

Wielu Kielczan odpowiedziało na apel organizatorów obchodów biorąc udział w wspólnym sprzątaniu cmentarza żydowskiego na kieleckim Pakoszu przed rocznicą pogromu.

W Instytucie Kultury Spotkania i Dialogu można było obejrzeć najważniejsze filmy dotyczące pogromu kieleckiego. Najstarszy wyświetlany dokument, autorstwa Marcina Łozińskiego, został zrealizowany w 1986 roku, najmłodszy, nagrodzony wieloma nagrodami obraz „Przy Planty 7/9” miał swoją premierę w roku 2017.

Otwarta została stała wystawa o pierwszym pogromie kieleckim, który miał miejsce 11 listopada 1918 roku w Kielcach, na której zaprezentowane zostały unikatowe dokumenty z tamtego czasu.

Wykład na temat relacji katolicko-żydowskich w ponad 50 lat od publikacji dokumentu Nostra Aetate Soboru Watykańskiego II wygłosił rabin Alan Iser z Wydziałów Teologii Uniwersytetów Villanova i St. Joseph’s w USA.

Żywe zainteresowanie wzbudził wykład prof. Stanisława Obirka poświęcony roli pamięci w ludzkim życiu. Po wykładzie odbyła się dyskusja o tym, czym jest dla Kielc pamięć o pogromie z 1946 roku i czy jest nam ona potrzebna?

Obchody 73. rocznicy pogromu kieleckiego zwieńczył 4 lipca Marsz Pamięci i Modlitwy, który rozpoczął się przy pomniku „Menora”, gdzie miały miejsce ważne przemówienia zaproszonych gości z Izraela, USA i Polski.

Uczestnicy po przyjściu pod kamienicę przy ul. Planty 7, na miejsce zbrodni wysłuchali kieleckiej młodzieży, która przedstawiła krótką historię krwawych wydarzeń i przypomniała nazwiska pomordowanych Żydów. Na cmentarzu żydowskim obchody zwieńczyła międzyreligijna modlitwa z udziałem Żydów i chrześcijan przy grobie ofiar.

Pogrom kielecki miał miejsce w Kielcach 4 lipca 1946 r. Do masowej zbrodni na ludności żydowskiej doprowadziła nieprawdziwa pogłoska o porwaniu i zamordowaniu przez Żydów dziecka, ale także podzielane przez część społeczeństwa nastroje antysemickie (m.in. stereotyp „żydokomuny”) oraz niezrozumiała, niewiarygodna wręcz bierność i nieudolność tych, którzy kierowali formacjami sił porządkowych, mogąca być uznana za przyzwolenie i prowokację.

Trwające wiele godzin zajścia antyżydowskie (z udziałem cywili, milicjantów, funkcjonariuszy UB i żołnierzy z różnych jednostek wojskowych) spowodowały, według śledztwa Instytutu Pamięci Narodowej, śmierć 37 Żydów oraz 3 Polaków. Rannych zostało 35 Żydów. W niektórych dokumentach i publikacjach liczba ofiar jest większa. W dziewięciu procesach oskarżonych zostało 38 osób.

Po pogromie, pod zarzutem odpowiedzialności za tragiczne wydarzenia, władze komunistyczne przeprowadziły gwałtowną kampanię propagandową wymierzoną w podziemie niepodległościowe, Polskie Stronnictwo Ludowe, Kościół katolicki i władze RP na uchodźstwie.

Zdaniem naukowców IPN, problemem ciągle otwartym i spornym pozostaje pytanie – czy przebieg i dynamika zajść antyżydowskich w Kielcach spowodowane były szeregiem działań o charakterze prowokacyjnym, czy też były wynikiem spontanicznych działań tłumu lub poszczególnych grup ludzi.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.