Msza św dziękczynna z okazji jubileuszu 25-lecia kapłaństwa w Toruniu

– Każdy jubileusz, każda rocznica święceń to szczególna okazja, by dziękować Chrystusowi za dar uczestnictwa w Jego kapłaństwie. To także czas, aby podjąć wysiłek odnowy życia duchowego – mówił bp Andrzej Suski do kapłanów podczas Mszy św. dziękczynnej w 25-rocznicę święceń kapłańskich.

Mszy św. w kaplicy seminaryjnej Wyższego Seminarium Duchownego w Toruniu, 17 czerwca przewodniczył bp Arkadiusz Okroj. Na wspólnej modlitwie zgromadzili się również: ks. prał. Krzysztof Lewandowski, rektor seminarium w latach 1997-2011, ks. Michał Oleksowicz, ojciec duchowny w Wyższym Seminarium Duchownym, klerycy i świeccy wierni, którzy wspólnie dziękowali Bogu za lata posługi.

Bp Andrzej Suski w homilii zwrócił uwagę, że kapłani obchodzą swój jubileusz w roku świętym Nawiązując do jego hasła podkreślił, że współczesny świat zatracił wartość jaką jest nadzieja. –  Różne są powody jej deficytu. Wystarczy wskazać silne oddziaływanie mediów, które każdego dnia pokazują świat w najciemniejszych barwach. Dobro często pozostaje w cieniu, ponieważ nie wywołuje dreszczy, nie budzi sensacji. Gdy wyrasta z wiary chrześcijańskiej, tym bardziej bywa kwestionowane, ośmieszane, a nawet niszczone – mówił. W dalszej części homilii  biskup zaznaczył – Jako kapłani na ten czas bądźmy pielgrzymami i siewcami nadziei, tej która zawieść nie może.

Pasterz, mówiąc o odnowie życia duchowego przywołał postać błogosławionego Stefana Wincentego Frelichowskiego. W swoim pamiętniku młody kapłan zapisał: „Wracam do Ciebie, Panie. Chcę naprawdę służyć, chcę być naprawdę kapłanem.” – Wiemy, co wydarzyło się później – przypomniał bp Andrzej. – Dla księdza Frelichowskiego wojna stała się jego Drogą Krzyżową, która zakończyła się męczeńską śmiercią w obozie koncentracyjnym w Dachau. To była najwyższa forma pasterskiej miłości – podkreślił hierarcha.

Niezwykle ważny jest powrót do fundamentów. – To nieodłączny element każdej budowy. Dom bez solidnych fundamentów może na pierwszy rzut oka wyglądać pięknie, lecz z czasem w zależności od wstrząsów i jakości gruntu – zaczyna pękać, zarysowywać się, a nawet  rozpadać – mówił Pasterz. Dodał – Wiemy, że kapłaństwo to budowla bardzo skomplikowana, a każda taka budowa wymaga czasu. Rozpoczyna się już w domu rodzinnym, dojrzewa w szkole, a przez sześć lat formuje się w seminarium duchownym. Choć moment święceń może sprawiać wrażenie, że budowla została ukończona, to jednak jak zauważył biskup wytrawny architekt zawsze zada pytanie o fundament. – Zapyta o żywego Jezusa, czy jest obecny w sercu, w myślach, w czynach. To właśnie fundament decyduje, jakie będzie kapłaństwo, a fundamentem jest Chrystus – podkreślił Pasterz. Na zakończenie zwrócił się do zgromadzonych kapłanów – Życzę wam, abyście byli nosicielami Bożej radości w świecie, który tak bardzo cierpi z powodu braku nadziei.

Kapłani, którzy w tym roku obchodzą jubileusz kapłaństwa, zostali wyświęceni 17 czerwca 2000 roku.

Wśród nich znajdują się:

Ks. Chachulski Szymon.

Ks. Figurski Piotr

Ks. Kaczyński Marcin

Ks. Kajzer Dariusz

Ks. Kopeć Grzegorz

Ks. Kwiatkowski Piotr

Ks. Łukasik Zbigniew

Ks. Malinowski Grzegorz

Ks. Milewski Waldemar

Ks. Napierała Michał

Ks. Ostrowski Wiktor