Msza św. w intencji ofiar Katynia w 79. rocznicę zbrodni

79 lat temu najwyższe władze Związku Sowieckiego wydały wyrok śmierci na blisko 22 tys. polskich jeńców wojennych, zamordowanych wiosną 1940 r. przez NKWD w Katyniu i innych miejscach kaźni na terenie ZSRR. Za tych, którzy stracili życie w zbrodni katyńskiej, sprawowana była we wtorek Msza św. w bazylice św. Krzyża w Warszawie.

W uroczystej Eucharystii uczestniczyli przedstawiciele Komitetu Katyńskiego. Tradycja Mszy św. katyńskich odprawianych w bazylice św. Krzyża w Warszawie sięga lat 70. Jest to hołd oddany tym, którzy w dowód wierności Ojczyźnie złożyli najwyższą ofiarę życia – oficerom Wojska Polskiego, Policji Państwowej i Straży Granicznej, jak również cywilnym jeńcom wojennym – prawnikom, duchownym, lekarzom, pracownikom administracji państwowej, nauczycielom, leśnikom, instruktorom harcerskim i wielu innym, którzy współtworzyli jądro elity intelektualnej II RP.

„Łącząc się ze zgromadzonymi w modlitwie, nisko chylę czoła przed ofiarami sowieckiego systemu” – napisał marszałek Sejmu Marek Kuchciński w liście wystosowanym z tej okazji.

Marszałek Sejmu podkreślił, że bazylika świętokrzyska stała się miejscem ukojenia bólu i cierpienia polskich rodzin, które na dalekiej, obcej ziemi straciły swoich najbliższych. Przypomniał, że przez długie dekady komunistyczne władze odmawiały prawdy i godnego pożegnania.

„W zbiorowych mogiłach Katynia, Charkowa, Tweru, Miednoje, Bykowni, Kuropat i innych dotąd nieznanych miejscach – spoczęli ci, którzy swoją wiedzą bądź wojskowym oddaniem służyli Ojczyźnie. Ich śmierć była częścią sowieckiego planu zgładzenia intelektualnych elit Rzeczypospolitej, unicestwienia polskiego narodu” – napisał Marek Kuchciński.

Marek Kuchciński zaznaczył, że równie bolesne jak zbrodnia było katyńskie kłamstwo. Jak dodał, rodziny przez lata walczyły o prawdę, nie dając się zastraszyć aparatowi bezpieczeństwa. „Odwaga i determinacja, podyktowane miłością do najbliższych oraz szacunkiem dla Ojczyzny, zaszczepiły w powszechnej świadomości Polaków wiedzę historyczną. Spowodowały, że w kraju, a przede wszystkim w miejscach zagłady stanęły pomniki pamięci” – napisał marszałek Kuchciński. Podkreślił, że pomordowanym w lasach katyńskich jesteśmy winni hołd i niezatartą pamięć, jak również prawdę o ludobójstwie.