Drukuj Powrót do artykułu

Msza za Kazimierza Deynę, geniusza futbolu

06 czerwca 2012 | 17:09 | gp / rk Ⓒ Ⓟ

W katedrze polowej WP bp Marian Florczyk przewodniczył 6 czerwca Mszy św. żałobnej w intencji Kazimierza Deyny, legendarnego piłkarza warszawskiej Legii i reprezentacji Polski.

Przy sprowadzonej z USA urnie z prochami piłkarza zgromadzili się: rodzina, oficjele, koledzy z boiska i liczni kibice. Obecny był także trener piłkarskiej reprezentacji Polski Franciszek Smuda.

W homilii ks. Bogusław Kowalski, proboszcz katedry św. Floriana na warszawskiej Pradze, były zawodnik drużyny juniorów Legii Warszawa, mówił o Kazimierzu Deynie jako o wielkim piłkarzu i wielkim Polaku. Kaznodzieja pytał, dlaczego choć przez klub przy Łazienkowskiej przewinęło się tylu wspaniałych piłkarzy, tylko Deyna był tak hołubiony i kochany. Odpowiadając podkreślił, że tajemnica jego fenomenu tkwiła nie tylko w jego geniuszu piłkarskim, ale także w tym, jak Kazimierz Deyna zachowywał się na boisku i poza nim, tworząc wielki autorytet i legendę. „Kiedy odchodził z Legii za chlebem, nikt nie miał o to do niego pretensji, bo wiedzieliśmy, że zostawił kawał życia i serca w tym klubie, który był dla nas ojczyzną” – podkreślił ks. Kowalski.

Nawiązując do czytań Ewangelii według św. Mateusza, kiedy Jezus się mówi, że jako prorok jest lekceważony w swojej ojczyźnie, kaznodzieja przypomniał, że piłkarz był z jednej strony uwielbiany, a z drugiej nienawidzony. Przytoczył scenę z meczu Polska-Portugalia, kiedy to po fantastycznym golu wyrównującym z rzutu rożnego, Deyna został przez część publiczności wygwizdany. „Widząc jak cierpi, kochaliśmy go jeszcze bardziej” – mówił ks. Kowalski. Dziękował serdecznie żonie piłkarza, Marioli, oraz Fundacji Kazimierza Deyny, za sprowadzenie prochów piłkarza do Warszawy, bo teraz „będziemy go mieć u siebie, na polskiej ziemi”.

Bp Marian Florczyk, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. duszpasterstwa sportowców, nawiązując do symboliki polskiego orła, uosabiającego dumę, waleczności, walkę o zwycięstwo i siłę, życzył, aby te wszystkie cechy drużyny Kazimierza Górskiego udzieliły się naszej drużynie na EURO i aby każdy z zawodników całował z szacunkiem orzełka na koszulce reprezentacyjnej.

Mszę z bp. Florczykiem i ks. Kowalskim koncelebrował ks. Edward Pleń SDB, duszpasterz polskich sportowców.

Po Mszy minister sportu Joanna Mucha przypomniała, że Kazimierz Deyna spocznie w Alei Zasłużonych cmentarza na wojskowych Powązkach obok trenera Kazimierza Górskiego. „To nie przypadek. Obaj tworzyli historię i obaj są częścią historii” – podkreśliła minister Mucha.

Prezes PKOl Andrzej Kraśnicki na ręce Marioli Deyny, żony „najwybitniejszego polskiego piłkarza XX w. i jednego z najwybitniejszych futbolistów świata”, przekazał Złoty Medal PKOl.

W uroczystości uczestniczyli koledzy z drużyny Kazimierza Deyny, m.in. Władysław Żmuda, Jerzy Kraska, Władysław Stachurski. Był też jego trener i były selekcjoner polskiej drużyny narodowej Andrzej Strejlau. Śpiewał Stanisław Soyka.

Po Mszy w katedrze polowej urna z prochami Kazimierza Deyny została przewieziona na wojskowy cmentarz na Powązkach, gdzie spoczęła w Alei Zasłużonych.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.