Drukuj Powrót do artykułu

Musi być różnica w pochówku i przeżywania żałoby narodowej

28 maja 2014 | 15:08 | lk, rl / am Ⓒ Ⓟ

Zdaniem kard. Kazimierza Nycza, w przypadku osoby gen. Wojciecha Jaruzelskiego „musi być różnica w pochówku i przeżywania żałoby narodowej”.

– Ja nikomu nie odmawiam pogrzebu, jeśli jest ochrzczony, jeśli się wyspowiadał, przyjął sakramenty święte, a więc jakoś żałował – powiedział dziennikarzom metropolita warszawski, dodając jednak, że „z tego, że tak się stało nie znaczy, że wszyscy muszą mieć jednakowe pogrzeby”. Zaznaczył jednocześnie, że dyskusję o historycznej ocenie postaci gen. Jaruzelskiego lepiej odłożyć na czas po pogrzebie.

„To jest postać rzeczywiście tragiczna, która będzie budziła wątpliwości przez przynajmniej 100 lat, a myślę że więcej. Stan wojenny i lata 50., 60. i 70., w których generał już działał, jest czasem tragicznym dla Polski, czasem – trzeba to powiedzieć jasno – niewoli. I wszyscy, którzy w tym systemie działali, współpracowali w tym” – mówił dziś dziennikarzom metropolita warszawski.

Zdaniem kard. Nycza, dyskusja o odpowiedzialności gen. Jaruzelskiego m.in. za krwawe tłumienie protestów robotniczych musi zejść z kanw sądowych, gdyż człowiek umarł. Pozostanie ona jednak dyskusją historyków, „niewątpliwie zażartą i bardzo dobrze, że taką będzie”. Wyraził nadzieję, że jeszcze więcej dowiemy się, jeśli kiedyś wreszcie zostaną otwarte wszelkie archiwa, także moskiewskie, które kryją informację o tamtych czasach. Będziemy [wtedy] jeszcze więcej wiedzieć, na czym polegała tragiczność tej postaci – dodał.

„Natomiast przed jednym bym przestrzegał: ten dzień między śmiercią a pogrzebem nie jest czasem dobrym na taką dyskusję. Tutaj trzeba się modlić, za każdego zmarłego trzeba się modlić, czy się to podoba, czy nie. Za wszystkich, także za niego, Pan Jezus umarł na krzyżu” – podkreślił metropolita warszawski.

Jak dodał, w tych dniach rodzinie gen. Jaruzelskiego należy się współczucie. – Każdy, kto przeżył śmierć kogoś bliskiego, wie co to znaczy odejście babci, dziadka, a zwłaszcza ojca czy matki – zaznaczył.

Kard. Nycz stwierdził, że obecny czas należy raczej poświęcić modlitwie i współczuciu rodzinie zmarłego, ale także potraktować go jako czas głębokiej refleksji. – Zostawmy dyskusję na czas po pogrzebie, ona na pewno będzie, i będzie dyskusją nie tylko historyków, pewnie będzie odwieczną dyskusją polityków, partii – dodał.

Zdaniem kard. Nycza, „byłoby rzeczą najgorszą, gdybyśmy taką rozmową pogłębili i tak istniejące podziały, co nie znaczy, że nie należy szukać prawdy. – Godnie przeżyjmy to wydarzenie, wokół którego jest śmierć i mnóstwo znaków zapytania, wątpliwości, a czasem trafnych ocen – dodał hierarcha.

W opinii kard. Nycza „musi być różnica w pochówku i przeżywania żałoby narodowej w tym konkretnym przypadku”. – Ja nikomu nie odmawiam pogrzebu – nawet katolickiego – jeśli jest ochrzczony, jeśli się wyspowiadał, przyjął sakramenty święte, a więc jakoś żałował, i zostawiamy go osądowi Bożemu. Natomiast z tego, że tak się stało nie znaczy, że wszyscy muszą mieć jednakowe pogrzeby – powiedział metropolita warszawski.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.