Biskup polowy WP Józef Guzdek przewodniczył w niedzielę Mszy św. w intencji mieszkańców Warszawy w Parku Wolności Muzeum Powstania Warszawskiego. Podczas Eucharystii harcerze przekazali biskupowi polowemu krzyż, na który powstańcy warszawscy składali żołnierską przysięgę.

W homilii bp Guzdek zaapelował o pamięć walczących w Warszawie. – Aby budować przyszłość, trzeba pielęgnować przeszłość i wspominać ludzi, którzy za wolność i niepodległość naszej Ojczyzny zapłacili cenę najwyższą – na ołtarzu Ojczyzny z łożyli daninę krwi – powiedział.

Mszę św. koncelebrowali z biskupem Guzdkiem kapłani parafii Wszystkich Świętych, na terenie której znajduje się Muzeum Powstania oraz kapelani harcerstwa polskiego.

– Podobnie jak święci wołają o świętość, tak bohaterowie tamtych dni wołają o wierność wartościom, dla których poświęcili swoje życie – mówił w homilii bp Guzdek. Podkreślił, że pomimo upływu czasu wpływ postawy bohaterów i świętych na kolejne pokolenia nie słabnie, ale oddziałuje z większą siłą, dzięki takim instytucjom jak Muzeum Powstania, które gromadząc pamiątki i dokumenty przechowuje pamięć historyczną narodu.

Ordynariusz wojskowy przywołał jeden z eksponatów muzealnych, kromkę powstańczego chleba, cudem przetrwałego 68 lat. – W tych okropnych czasach, kromka chleba, od której zależało przetrwanie, została zachowana, aby być świadkiem tego, że są wartości większe niż chleb – podkreślił.

Liturgię słowa przygotowali harcerze. W darach ołtarza ratownicy ze związku harcerskiego przynieśli krzyż, na który przysięgali żołnierze idący do boju. Krzyż ten należał do powstańczego lekarza, por. Czesława Melchiora Szczubełka, ps. „Jaszczur” z mokotowskiego batalionu „Oaza”.

Eucharystia zakończyła się modlitwą w intencji poległych i zmarłych uczestników walk. Od jutra w Warszawie szereg uroczystości upamiętniających rocznicę wybuchu Powstania. W Muzeum odbędzie się spotkanie kombatantów z prezydentem Komorowskim.

We wtorek na pl. Krasińskich biskup polowy odprawi Mszę św. polowa, po której odbędzie się apel pamięci. Kulminacyjnym punktem obchodów będzie modlitwa i złożenie kwiatów pod pomnikiem Gloria Victis na Cmentarzu Powązkowskim, w środę o godzinie 17.00.

– Niech Warszawa będzie miastem ludzi walczących o ludzką godność i przyzwoitość – mówił dziś podczas Mszy św. sprawowanej w Parku Wolności w Muzeum Powstania Warszawskiego ks. płk Dariusz Kowalski, dziekan Wojsk Lądowych. Eucharystia była częścią stołecznych obchodów 66. rocznicy wybuchu walk powstańczych z 1944 roku. W nabożeństwie wzięli udział mieszkańcy miasta, harcerze oraz kombatanci.

W homilii ks. Kowalski powiedział, że mur okalający Park Wolności z nazwiskami uczestników walk powstańczych, jest „murem chwały, nadziei i miłości”. – To Powstanie nie jest anonimowe. To Powstanie ma swoje imię i nazwisko – podkreślił. Zaapelował do zebranych, żeby każdy wychodząc z Muzeum Powstania zapamiętał jedno powstańcze nazwisko.

Zdaniem ks. Kowalskiego, determinacja z jaką walczyli Powstańcy miała swój początek w wychowaniu przez pokolenie, które musiało odważnie stawać do obrony swojej Ojczyzny. – Chęć do walki brała się z tego, że swe dzieciństwo spędzili na kolanach tych, którzy w 1920 roku bronili Warszawy przed nacierającą armią sowiecką – powiedział.

– W 1944 roku, przez 63 dni co dwie minuty na ulicach Warszawy ginął żołnierz, a swoją krew uświęcał ziemię. Ta ziemia jest święta, dlatego nie można warszawskich ulic bezcześcić ohydnymi paradami – podkreślił. Dodał, że jeśli Warszawa ma być miastem, utożsamiającym się z wartościami Polski walczącej, to jej mieszkańcy nie mogą „spoczywać na laurach doczesności” i powinni „odważnie walczyć o ludzką godność i przyzwoitość”.

Na koniec zaapelował do zebranych, aby w nadchodzących dniach, gdy na Jasną Górę wyruszać będą pielgrzymki, mieszkańcy Warszawy żegnali wyruszających w drogę pątników. – Tak jak Częstochowa wita przybywających do niej pielgrzymów, tak niech Warszawa odprowadzi ich i pobłogosławi na drogę – powiedział.

We Mszy św. w Muzeum Powstania Warszawskiego wzięło udział kilkaset osób. Obecni byli harcerze, mieszkańcy stolicy, pracownicy muzeum oraz sami Powstańcy. Eucharystia w sposób szczególny sprawowana była w intencji Miasta Stołecznego Warszawy, poległych, zmarłych i żyjących uczestników Powstania Warszawskiego.