Drukuj Powrót do artykułu

Na czym polega sukces przekazu papieża Franciszka?

30 grudnia 2020 | 06:10 | Beata Zajączkowska/vaticannews.va | Watykan Ⓒ Ⓟ

Dla Franciszka komunikacja oznacza przede wszystkim dzielenie się, a to zakłada słuchanie. Jest to jeden z wniosków do jakiego doszli autorzy tekstów poświęconych tajemnicy sukcesu przekazu papieża z krańca świata. Na portalu encyklopedii kultury i języka włoskiego Treccani.it przypomniano, że Ojciec Święty komunikuje także przez ciszę i bezruch, co jest swoistym paradoksem w obecnym świecie mediów, które poszukują dźwięku i ruchu.

Pod lupę wzięto zarówno papieskie wystąpienia, jak i dokumenty poczynając od adhortacji „Evangelii gaudium”, a na encyklice „Fratelli tutti” kończąc. Wskazano słowa-klucze, które dzięki Franciszkowi na stałe weszły do języka opisującego życie Kościoła. Wśród nich warto wymienić ekologię integralną, przyjaźń społeczną, braterstwo, czy kulturę spotkania. Przypomniano zarazem, że w papieskim kodzie semiotycznym cisza może mieć tak samo ogromne znaczenie jak słowo.

W tym kontekście wskazano samotną modlitwę papieża 27 marca, na zalanym deszczem Placu św. Piotra, która stanowi najbardziej wyrazistą ikonę czasu pandemii. Zauważono, że „przesłanie wyszło wówczas poza granice wiary katolickiej i stało się interpretatorem udręki i nadziei całej ludzkości”.

Przypomniano, że Franciszek, w swoim wymiarze komunikatora słyszy, słucha. Słuchanie, dla niego, ma związek z ABC ludzkich relacji i jest ważniejsze od serwowania gotowych recept. Dlatego papież zachęca do „apostolatu ucha”.

Jako cechę charakterystyczną papieskiej komunikacji wskazano również to, że odwrócił on do góry nogami funkcjonalistyczny paradygmat komunikacji, który uważa komunikację za broń, którą można pokonać drugiego. Papież pokazuje, że komunikacja jest przede wszystkim darem i możliwością, która pozwala nam wzrastać wraz z drugim. Prostą konsekwencją tej altruistycznej logiki jest to, że komunikator nie dominuje przesłania, które chce przekazać. Im bardziej usuwa się w cień, tym bardziej wybrzmiewa ono z większą mocą.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.