Drukuj Powrót do artykułu

Na Górze Krzyży w Świętej Wodzie poświęcono krzyż upamiętniający katastrofę smoleńską

14 kwietnia 2013 | 21:46 | tm Ⓒ Ⓟ

„Tragedii smoleńskiej nie możemy zapomnieć. Narody, które tracą pamięć tracą życie. Nie można też ludziom odebrać pragnienia poznania prawdy, gdyż bez tego pragnienia człowiek nie żyłby po ludzku” – mówił abp Edward Ozorowski w Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Wasilkowie uroczystej Mszy św., kończącej trwające od tygodnia białostockie obchody 3. rocznicy katastrofy smoleńskiej.

Hierarcha podkreślił, że „polskość w wolności jest najwyższym dobrem, za które nieraz trzeba płacić najwyższą cenę”. „Wielu ludzi wówczas się wycofuje, ale na szczęście zawsze znajdują się tacy, którzy o nią walczą. Nasza narodowa historia obfituje w wiele takich przykładów” – mówił. Przypomniał, że m.in. dzięki powstańcom listopadowym, styczniowym, a podczas ostatniej wojny warszawskim, Polacy ocaleli jako naród.

„Dzisiaj możemy mówić naszym ojczystym językiem i cieszyć się dziedzictwem wypracowanym przez jakże wielu Polaków. I ci, którzy za to zwycięstwo zapłacili jakże wysoką cenę trzy lata temu również zapisali się w historii jako nasi narodowi bohaterowie. Oby i nam udało się wytrwać w dobrym i tak żyć, abyśmy mogli oglądać takie narodowe zwycięstwo, jakie każdy Polak nosi w swym sercu” – podkreślał abp Ozorowski.

W homilii ks. prałat Dariusz Mateuszuk wskazywał, że krzyż upamiętniający tragedię smoleńską, który po Eucharystii zostanie poświęcony, przypomina wielki przełom. Dokonał się on w życiu narodu, jako koniec „etosu, którego nie śmiemy nikomu przypisać, a który w sposób oczywisty wpisany był w doświadczenie dziejów, łącząc najświętsze symbole narodowe z nadzieją krzyża”.

Kaznodzieja wyraził nadzieję, że data 10 kwietnia 2010 r. okaże się początkiem przełomu, który będzie owocował przebudzeniem świadomości: „Musimy głęboko wierzyć, że ta śmierć, tak wielu, przyniesie błogosławione owoce. (…) Symbolu smoleńskiego nie możemy zmarnować, jak chcą jego przeciwnicy, sprowadzając rzecz cynicznie do grzebania w grobach. Trzeba niestrudzenie dociekać prawdy, ale trzeba też niestrudzenie mobilizować siły na przyszłość, przypominając o etosie tych, którzy tam oddali swoje życie” – mówił ks. Mateuszuk.

Wskazując na istotę uroczystości, podkreślił, że Krzyż Smoleński na świętowodzkiej Górze Krzyży, został ustawiony „ku pamięci, ku przestrodze, ale przede wszystkim z nadzieją na błogosławione owoce śmierci, którą ponieśli zdążający uczcić pamięć ofiar Katynia”.

Po Mszy św. odczytany został list od Jarosława Kaczyńskiego do uczestników rocznicowych obchodów. Następnie w uroczystej procesji na Górę Krzyży, wraz z licznie zgromadzonymi wiernymi przeszli parlamentarzyści, najwyżsi przedstawiciele władz związkowcy Solidarności, harcerze oraz poczty sztandarowe.

Tam, w obecności Karoliny Kaczorowskiej, wdowy po Prezydencie Ryszardzie Kaczorowski oraz rodzin śp. Krzysztofa Putry i śp. Justyny Moniuszko, abp Edward Ozorowski odmówił modlitwę i poświęcił Krzyż Smoleński. Odsłonięcia monumentu dokonali Prezydentowa Karolina Kaczorowska oraz Maciej Łopiński, minister w kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Następnie pod pomnikiem-krzyżem złożono kwiaty i odśpiewano hymn państwowy.

Uroczystości związane z trzecią rocznicą katastrofy pod Smoleńskiem trwają w Białymstoku od 7 kwietnia. W ubiegłą niedzielę w kościele pw. św. Kazimierza odprawiona została Msza św. pod przewodnictwem abp. Stanisława Szymeckiego w intencji śp. Krzysztofa Putry oraz pozostałych ofiar katastrofy. We wtorek, 9 kwietnia, w godzinach wieczornych mieszkańcy Białegostoku po Mszy św. w białostockiej archikatedrze przeszli w marszu pamięci spod pomnika Marszałka Piłsudskiego pod Pomnik Smoleński przy kościele św. Rocha.

Pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r. zginęło czterech Białostoczan: Ryszard Kaczorowski, prezydent RP na uchodźstwie; Krzysztof Putra, wicemarszałek Sejmu; Justyna Moniuszko, stewardessa oraz abp Miron Chodakowski, prawosławny ordynariusz Wojska Polskiego.

Góra Krzyży w Świętej Wodzie pod Białymstokiem z kilkudziesięcioma tysiącami krzyży przyniesionymi przez osoby prywatne, grupy zawodowe i parafie to szczególne miejsce na Podlasiu. Powstała z inicjatywy abp Stanisława Szymeckiego jako pomnik III Tysiąclecia. Najwyższy krzyż Jubileuszowy mierzy 25 metrów. Corocznie dziesiątki tysięcy pielgrzymów docierając w zorganizowanych grupach, bądź prywatnie przynosi tu i umieszcza krzyże, na których wypisane są intencje ich modlitw.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.