Drukuj Powrót do artykułu

Nadużywanie prawa o bluźnierstwie do zbadania

24 sierpnia 2016 | 11:17 | tom (KAI) / bd Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. pixabay.com

Pakistan chce przebadać nadużywanie prawa o bluźnierstwie – poinformowała watykańska agencja misyjna Fides. Komisja ds. praw człowieka pakistańskiego senatu zamierza poprosić o opinię w tej sprawie prawników i przedstawicieli religii. Środowiska chrześcijańskie, które sprzeciwiają się obowiązującemu prawu o bluźnierstwie nazwały inicjatywę „zachęcającym znakiem”.

Po pierwszym posiedzeniu komisji na ten temat stało się jasne, że nie chodzi o zmianę prawa, lecz tylko o właściwe i nie prowadzące do nadużyć jego stosowanie. „80 proc. osób oskarżanych w oparciu o prawo o bluźnierstwie jest oskarżanych bezpodstawnie. Tak nie może być dalej” – cytuje agencja Fides opinię jednego z senatorów.

Ustawa o bluźnierstwie, nazywana też „czarnym prawem”, to dwa punkty dodane w 1986 r. do pakistańskiego Kodeksu Karnego bezpośrednio pod wpływem szariatu – prawa koranicznego, aby móc karać wszelkie obelgi słowne lub czyny przeciw Allahowi, Mahometowi i Koranowi. Przypadek takiego bluźnierstwa może zgłosić każdy muzułmanin bez potrzeby przedstawiania świadka lub dodatkowych dowodów, a kara przewiduje natychmiastową rozprawę sądową w połączeniu z karą dożywotniego więzienia lub śmierci dla domniemanego sprawcy. Przepisy te są często wykorzystywane do prześladowania mniejszości chrześcijańskiej (a także innych mniejszości), która i tak jest zwykle wyzyskiwana w pracy oraz dyskryminowana w dostępie do oświaty i do stanowisk publicznych. Tylko w 2014 r. na podstawie ustawy skazano 1400 osób, głównie chrześcijan, ale również hinduistów i muzułmanów.

Najbardziej znanym przypadkiem stosowania tych norm w ostatnich latach jest sprawa miejscowej katoliczki Asii Bibi – żony i matki 5 dzieci – przebywającej już od 6 lat w więzieniu pod fałszywym zarzutem oszczerstwa przeciw Mahometowi. W 2015 r. jej rodzina mogła pozdrowić Franciszka dzięki hiszpańskiej organizacji HazteOir. Ojciec Święty zapewnił wówczas męża i pięć córek dzielnej kobiety, że modli się za nią i o jej zwolnienie.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.