Drukuj Powrót do artykułu

Najpierw wolność przyszła na Jasną Górę – już 4 listopada 1918 r.

04 listopada 2021 | 15:49 | It/ BP @JasnaGóraNews | Jasna Góra Ⓒ Ⓟ

Sample

„Przed Twe ołtarze zanosim błaganie, Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie”, w tych słowach wyrażone były wytrwałe dążenia do odzyskania przez Polskę niepodległości. Dokładnie 103 lata temu, 4 listopada 1918r. to właśnie Jasna Góra jako jedno z pierwszych miejsc w kraju cieszyła się odzyskaną wolnością, którą oficjalnie ogłoszono dopiero 11 listopada.

Do Sanktuarium na rozkaz gen. Tadeusza Rozwadowskiego weszli polscy żołnierze pod dowództwem ppor. Artura Wiśniewskiego. Już wtedy załopotała tu biało-czerwona flaga a w Kaplicy Matki Bożej odprawiono dziękczynne nabożeństwo za wolną Polskę. Kroniki donoszą, że przeor klasztoru o. Piotr Markiewicz witał żołnierzy w bramach jasnogórskiej twierdzy jak niegdyś witano królów.

Jasna Góra szczególnie uroczyście obchodziła stulecie odzyskania niepodległości (2018r.) upowszechniając wydarzenia z 1918r. W Kaplicy Pamięci Narodu odsłonięta została tablica jasnogórskiego bohatera por. Artura Wiśniewskiego.
W kronikach jasnogórskich jest obszerny i szczegółowy zapis wydarzeń z 4 XI 1918r.: „miało to miejsce w poniedziałek 4 listopada 1918 r. Tego dnia na teren sanktuarium pod dowództwem ppor. Artura Wiśniewskiego wkroczył pododdział 22. Pułku Piechoty. Naprzeciw polskim żołnierzom wyszedł osobiście przeor Jasnej Góry o. Piotr Markiewicz z całym konwentem. W bramach jasnogórskiej twierdzy przeor witał żołnierzy podobnie, jak niegdyś w tej bramie jego poprzednicy w wolnej Rzeczypospolitej witali monarchów. Wszyscy oni byli świadomi, iż z wkroczeniem polskich żołnierzy na Jasną Górę wraca wolność. Oto właśnie po przeszło wiekowej niewoli po raz pierwszy rozległ się donośny głos polskiej komendy. To ppor. Wiśniewski melduje przeorowi, iż z rozkazu gen. dyw. Tadeusza Jordana Rozwadowskiego uwalnia Jasną Górę z kajdan zaborcy. Wzruszony głęboko przeor nie kryje swych emocji i z wielką serdecznością pozdrawia bohaterów spod znaku Białego Orła”.

O. Eustachy Rakoczy, jasnogórski kapelan żołnierzy niepodległości dopowiada, że ołtarz Matki Bożej był przepasany czarną szarfą i o. Markiewicz poprosił najmłodszego w historii Jasnej Góry bohatera narodowego por. Wiśniewskiego o przecięcie tej wstęgi. Padły słowa „koniec niewoli” i na kolanach odśpiewano „Boże coś Polskę”. Jasnogórski przeor odciął kawałek krepy i składając ją na ręce żołnierza wypowiedział: „Panie poruczniku Jasna Góra dziękuje za wolność”.

Por. Artur Wiśniewski był legionistą I Brygady Legionów Polskich. Bronił następnie Ojczyzny w wojnie polsko-radzieckiej. 17 sierpnia 1920 r. odpierając atak bolszewików na Nasielsk poległ na polu chwały. Kiedy zabrakło mu nabojów, podjął walkę na bagnety. Ugodzony śmiertelnie w pierś, oddał życie za Ojczyznę. Pośmiertnie awansowany został do stopnia kapitana. Za wykazane męstwo na polu walki odznaczony został Srebrnym Krzyżem Orderu Wojennego Virtuti Militari (nr 3690) oraz dwukrotnie Krzyżem Walecznych. Posiadał między innymi Odznakę „Za wierną służbę” I Brygady Legionów Polskich, Odznakę 6. Pułku Piechoty Legionów Polskich i Odznakę Honorową „Orlęta”.

Każdy człowiek, który uważa się za prawdziwego patriotę powinien być dumny ze swojej Ojczyzny – zauważają jasnogórscy pielgrzymi.

– Polacy powinni być dumni ze swojej niepodległości. Powinni być dumni, że mieli takich wspaniałych przodków, Legionistów, którzy walczyli o wolność a jednocześnie powinniśmy być dumni, że udało nam się zatrzymać hordy bolszewików, którzy szli do Polski, i którzy maszerowali na całą Europę. Obroniliśmy chrześcijaństwo, Polskę i Europę – mówi jeden z pielgrzymów i dodaje: „dumny jestem, że jestem Polakiem, jak mawiał poeta dumny, żem Polak, gdy na historii spoglądam stronice i dumny nim będę przez całe życie”.

Pani Gabriela Kościelniak ze Stowarzyszenia Więzionych, Internowanych i Represjonowanych zauważyła, że czas „wolności” szczególnie doceniają te osoby, które musiały o nią walczyć. – To dla mnie zaszczyt, że w końcu żyję w wolnej Polsce. W latach 80-tych spotykaliśmy się na Jasnej Górze, zawsze tutaj. Uciekaliśmy do Matki Bożej, żeby nas broniła. Powinniśmy się cieszyć, że mamy wolność – podkreślała.

W Kaplicy Matki Bożej Królowej Polski każdego dnia sprawowana jest Msza św. w intencji Ojczyzny o godz. 15.30.
Na wieży jasnogórskiej stale powiewa biało-czerwona flaga.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.