Naprotechnologiczne Centrum Wspierania Płodności
04 czerwca 2014 | 09:33 | pk / am Ⓒ Ⓟ
Centrum Wspierania Płodności w Szczecinie to jedno z głównych zadań Fundacji "Donum Vitae", która chce przywracać nadzieję małżeństwom na poczęcie nowego życia dzięki naprotechnologii, metodzie zgodnej z nauczaniem Kościoła.
Naprotechnologia to dziedzina wiedzy, która zajmuje się zdrowiem prokreacyjnym kobiety i mężczyzny. Przez monitoring i utrzymanie zdrowia rozrodczego kobiety pomaga przywrócić płodność małżeńską.
Fundacja "Donum Vitae" powstała dwa lata temu jako jedna z inicjatyw największego w Polsce i jednego z największych w Europie Marszów dla Życia. W tym roku ulicami Szczecina w maju w manifestacji w obronie życia od poczęcia do naturalnej śmierci przeszło blisko 20 tys. osób.
Powstanie Centrum Wspierania Płodności w Szczecinie jest jednym z długofalowych celów Fundacji. – To ma być miejsce, gdzie małżeństwa, osoby borykające się z trudnościami w zakresie zdrowia prokreacyjnego, będę mogły korzystać z pomocy specjalistów, lekarzy konsultantów naprotechnologii, instruktorów Modelu Creightona, czy wsparcia psychologicznego lub psychoterapeutycznego w nurcie naprotechnologii – tłumaczy Marta Kuśmierek z Fundacji „Donum Vitae”.
Jednym z podstawowych narzędzi naprotechnologii jest tzw. Model Creightona potrzebny do obserwowania cyklu płodności kobiety. – Ściśle określa, w jaki sposób należy prowadzić obserwacje, w jaki sposób uczyć pary małżeńskie, jak prowadzić te obserwacje, żeby było to jak najbardziej precyzyjne narzędzie diagnostyczne – wyjaśnia Kuśmierek. – Para zakłada sobie kartę obserwacji. Dzięki tym obserwacjom, można wyciągnąć pewne konkretne wnioski na temat trudności związanych z poczęciem.
– To całkowicie bezpieczna dla organizmu procedura, w której nie ma interwencji hormonalnej. Polega na skrupulatnym, ale wieloaspektowym zdiagnozowaniu problemu bezpłodności i potem odpowiedniej pomocy organizmowi, żeby płodność mogła powrócić – podkreśla abp Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński. – Skuteczność tej metody w skali światowej wskazywana jest na 60-80 proc. – dodaje hierarcha.
– Mamy w Szczecinie osoby, które są po przeszkoleniu w Anglii i USA. Te osoby już od trzech lat prowadzą praktykę w niewielkim zakresie, teraz Fundacja chce wejść w to z większym zasięgiem – dodaje przypomina abp Dzięga. – Błogosławię temu dziełu i ufam, że efekty będą bardzo widoczne. Lata po śmierci Jana Pawła II paradoksalnie zintensyfikowały te działania. Teraz beatyfikacja i kanonizacja jakby dodawały nowego wiatru w skrzydła ludzi, którzy chcą to robić. Podziwiam, wspieram i błogosławię tej inicjatywie.
Św. Jan Paweł II mocno wspierał prof. Thomasa Hilgersa, który jest twórcą naprotechnologii.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.


