Drukuj Powrót do artykułu

Nauczanie Kościoła nt. homoseksualizmu

23 lutego 2002 | 13:59 | bl //mr Ⓒ Ⓟ

Kościół naucza, że czyny homoseksualne są nieuporządkowaniem i nie mogą być w żadnym wypadku aprobowane. Wzywa do objęcia troską osób o takich skłonnościach, przestrzega przed dyskryminacją, a same osoby zachęca do życia w czystości.
29 grudnia 1975 r. Kongregacja Nauki Wiary ogłosiła ||*Deklarację w sprawie niektórych problemów etyki seksualnej „Persona humana”*||, stwierdzającą, że „czyny homoseksualne są nie uporządkowane wewnętrznie i jako takie nie mogą być w żadnym wypadku aprobowane”.
Dokument zapoczątkował długą dyskusję. 1 października 1986 r. został opublikowany ||*List do Biskupów Kościoła katolickiego o duszpasterstwie osób homoseksualnych*||, opracowany przez Kongregację Nauki Wiary, zawierający wykładnię stosunku Kościoła katolickiego do tego zagadnienia. Ten obszerny dokument stanowi podsumowanie toczących się do tego czasu dyskusji na temat miejsca homoseksualistów w duszpasterskiej działalności Kościoła. Był on wynikiem konsultacji prowadzonych przez Stolicę Apostolską z episkopatem Stanów Zjednoczonych, który najwcześniej i najobszerniej zajął się tym problemem.
. Już sam jego tytuł, mówiący o opiece duszpasterskiej nad osobami dotkniętymi homoseksualizmem wskazuje, że nie chodzi w nim o potępienie kogokolwiek. Głównym celem Listu jest zwrócenie uwagi całego Kościoła na duszpasterskie potrzeby tej grupy ludzi.
. „Chociaż praktyka homoseksualizmu poważnie zagraża życiu i dobru bardzo wielu ludzi, rzecznicy tej tendencji nie odstępują od swojej akcji i nie chcą wziąć pod uwagę rozmiarów ryzyka, które się w niej zawiera” – piszą autorzy Listu. W odpowiedzi na pytanie, jak prowadzić osoby homoseksualne, pragnące „podążać za Chrystusem”, dokument przypomina, że są one, podobnie jak inni chrześcijanie nie pozostający w związkach małżeńskich, „wezwane do życia w czystości”.
. Dokument wzywa następnie biskupów, by troszczyli się „środkami im dostępnymi o rozwój specjalnych form duszpasterstwa osób homoseksualnych”, przy tym „szczególną uwagę powinni biskupi zwrócić na dobór duszpasterzy przeznaczonych do tego delikatnego zadania, tak aby poprzez wierność Magisterium i wysoki stopień dojrzałości duchowej i psychicznej mogli nieść osobom homoseksualnym prawdziwą pomoc, mającą na celu osiągnięcie przez nich pełnego dobra”.
Oprócz Kongregacji Nauki Wiary zagadnienie homoseksualizmu podejmuje też *Katechizm Kościoła Katolickiego* (KKK), który w punkcie 2357 stwierdza, że już Pismo Święte przedstawia to zjawisko „jako poważną deprawację”, a „Tradycja zawsze twierdziła, że 'akty homoseksualne są czynami pozbawionymi niezbędnego i istotnego uporządkowania’; są przeciwne prawu naturalnemu. Zamykają akt płciowy na dar życia”.
Jednocześnie KKK zaleca unikanie „każdego przejawu niesprawiedliwej dyskryminacji”. „Osoby homoseksualne są powołane do czystości. Poprzez cnotę opanowania siebie, wychowującą do wolności wewnętrznej, czasem przez wsparcie bezinteresownej przyjaźni, przez modlitwę i łaskę sakramentalną, mogą i powinny stopniowo i zdecydowanie zbliżać się do chrześcijańskiej doskonałości” – stwierdza Katechizm.
Od ubiegłego roku Kościół katolicki w przypadku oskarżeń o nadużycia seksualne duchowieństwa przewiduje specjalne procedury. Na mocy papieskiego *motu proprio* podpisanego przez Jana Pawła II 18 maja 2001 r., sprawami nadużyć seksualnych, w tym pedofilii, których dopuścili się duchowni katoliccy, zajmuje się Kongregacja Nauki Wiary. Dokument ten został podany do publicznej wiadomości 9 stycznia 2002 r.
. Papież powierza prefektowi Kongregacji Nauki Wiary, niemieckiemu kard. Josephowi Ratzingerowi, kompetencje kanoniczne związane ze sprawami tego rodzaju.
. Zaleca też otoczenie każdej z nich „tajemnicą papieską”, której naruszenie karane jest sankcjami kanonicznymi z ekskomuniką włącznie.
. W niektórych przypadkach proces duchownego podejrzanego o nadużycie seksualne będzie się mógł toczyć przed trybunałem diecezjalnym, a watykańska Kongregacja będzie jednak zawsze drugą i ostatnią instancję. . Orzeczenia sądu kościelnego nie będą miały wpływu na proces cywilny.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.